Witajcie Kochani!!!
Dzisiaj chciałabym Was zaprosić w dwa miejsca ciekawe, które bardziej przypadnie Wam do gustu.
Może chcecie się wybrać razem z nami na nocny rynek, gdzie można kupić mówiące koty, latające miotły, magiczne różdżki i eliksiry? A może macie ochotę na spacer po Puszczy Białowieskiej, gdzie spotkacie żubra, rysia i wiele innych zwierząt?
Jeśli nie możecie się zdecydować, to pozwólcie, że bliżej opisze Wa te miejsca.
"Młodzi czarodzieje" to gra dla dzieci od 6 lat, właśnie w niej możemy znaleźć się w zaczarowanym świecie i szkole magii.
Gra polega na pomocy Antkowi, Alkowi i Ani dotrzeć z powrotem do szkoły, aby strażnik-duch ich nie zauważył. Drogę oświetlają im świetliki, które trzeba odkrywać, jednak nie jest to takie proste, gdyż należy zapamiętać ich położenie. Gra kończy się w momencie, gdy wszyscy gracze znajda się w szkole magii lub gdy duszek złapie jednego z adeptów.
Gra jest naprawdę godna polecenia, nie uczy typowej rywalizacji, tylko współpracy. Dodatkowo ćwiczy pamięć i koncentracje. I mimo że jest od 6 lat, to moja 4-latka z łatwością sobie z nią poradziła.
Gry zdobyły liczne nagrody na całym świecie, w tym najbardziej prestiżową Kinderspiel des Jahres, uważam, że jak najbardziej jest to zasłużona nagroda, gdyż można się przy niej świetnie bawić i to całą rodziną.
"Żubr Pompik" razem ze swoimi przyjaciółmi zabiera nas w podróż po puszczy. Zapewne wielu z Was zna tego małego żubra z książek lub bajek.
Zasady są bardzo proste należy poruszać Pompika według strzałek za pomocą specjalnych kostek, następnie musimy znaleźć parę takich samych zwierzątek. Musimy jednak uważać, aby burza nie pokrzyżowała nam planów i nie odebrała punktów.
Gra doskonale ćwiczy pamięć, logiczne myślenie oraz uczy dzieci, jakie zwierzęta można spotkać w Puszczy Białowieskiej.
Dodatkowym atutem są drewniane elementy i ciekawa grafika.
Obie gry bardzo przypadły nam do gustu, nie tylko uczą, ale i dostarczają mnóstwa zabawy. Ciekawe zasady, piękne grafiki, drewniane elementy, gruba tektura, to cechy, które z pewnością wpływają na wysoką ocenę tych gier.
Jesteście już zdecydowani, w które miejsce wybierzecie się razem z Waszymi dziećmi? Co jest Wam bliższe? Świat małych czarodziejów czy może nasza polska puszcza?
Czekam na Wasze komentarze.
Buziaki/Kasia 😘