Dziś sobota więc pewnie większość z Was nie pracuje i dzisiejszy
dzień zamierza spędzić ze swoimi dziećmi. Dlatego chciałabym Wam przedstawić
recenzję ulubionych zabawek edukacyjnych mojej Oliwii. Zapraszam do wyrażenia o
nich Waszych opinii. A jakie zabawki Wasze dzieciaczki uwielbiają?
Na początek Biedroneczka
Haneczka firmy Smily Play, mięciutka zabawka z interaktywnym słoneczkiem na
brzuszku. Gdy Oliwcia ją dostała od razu pokochała swoją biedroneczkę. Moim
zdaniem bardzo przytulna zabawka, melodie nie za głośne i bardzo przyjemne,
interesującym elementem są szeleszczące skrzydełka oraz świecący nosek, które
od razu zwracają uwagę dziecka. Wszystkie melodie uruchamiane są za pomocą
sensorów umieszczonych w łapkach. Biedroneczka uczy cyferek, literek oraz pór
dnia i czynności z nimi związanych dlatego i starsze dzieci będą chętnie po nią
sięgać. Jedyną wada jest to że mogłaby mieć więcej funkcji, ale ogólnie jest to
świetną Przytulanką dla każdego malucha.
Teraz pod lupę bierzemy Słonia
firmy Fisher Price. Kolorowa, stabilna i świetnie wykonana zabawka. W zestawie
posiada 4 klocki sensoryczne, my mamy niedźwiedzia, małpkę, aligatora i
hipopotama. Kiedy dziecko wrzuca klocki do odpowiedniego otworu słonik wydaję
cyrkowe dźwięki, można również je umieścić na grzbiecie słonia wtedy podczas
przemieszczania się zabawki one podskakują. Zaletą jest regulacja głośności
cyrkowych melodyjek, bądź całkowite ich wyłączenie. Jednak moja córeczka
najbardziej lubi ciągać słonika za sznurek, mimo iż jest dość ciężki lekko się
prowadzi. Moim zdaniem ta zabawka sprawi dużo radości każdemu dziecku, uczy,
rozwija zmysły, ma przyjemne dla ucha melodyjki a przede wszystkim jest bardzo
wytrzymały, nawet tak szalone dziecko jak moja Olisia nie jest w stanie go
zniszczyć. J
Jako trzeci w naszym rankingu zaklasyfikował się Ślimak Smakosz Klocków firmy Fisher
Price. Jest to kolorowa, edukacyjna zabawka, w zestawie znajduję się 10
klocków, które można wrzucać w otwory o odpowiednich kształtach, bądź budować z
nich wierze. Ślimak posiada melodyjkę która uruchamia się gdy naciśniemy na
jego czułki, osobiście mnie drażni ta muzyka bo jest głośna i cały czas ta
sama, aby ja wyłączyć trzeba wyjąc baterie. Jednak mojej córeczce nie
przeszkadza fakt, że ślimak nie gra ona i tak uwielbia się nim bawić, wrzuca do
jego skorupy nie tylko klocki ale inne małe zabawki (klapa od skorupy dość
łatwo się otwiera i to sprawia jej najwięcej radości). Jest lekki, dzięki czemu
dziecko z łatwością go podniesie.
Na koniec przedstawiam Wam Żółwia firmy PLAYGRO. Pluszowa maskotka z opcją delikatnej lampki która mieni się
kilkoma spokojnymi kolorami oraz wydaje spokojne dźwięki po naciśnięciu przycisków
sensorycznych znajdujących się na łapkach zabawki. Melodie są ciche i spokojne dźwięki
czemu żółwik może pomóc nam w usypianiu dziecka, Oliwcia bardzo lubi przy nim
zasypiać. Na spodzie maskotki znajdują się przyciski którymi można uruchomić
długie melodyki, krótki bądź całkowicie je wyłączyć i wtedy żółwik może służyć
do przytulania tak jak zazwyczaj robi to moja córeczka. Uwielbia również pukać
w brzuszek żółwika gdzie znajdują się rybki, które podczas pukania bądź potrząśnięcia
maskotką ruszają się. Była to jedna z pierwszych zabawek Oliwki którą do tej
pory chętnie się bawi.
Następnym razem przedstawię Wam inne
ulubione zabawki mojej małej księżniczki J
Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz