Dziś chciałabym Was zaprosić na recenzję kosmetyku który otrzymałyśmy w ramach współpracy z blogami od firmy BingoSpa. A mianowicie jest to krem pod prysznic i do kąpieli o kuszącym zapachu japońskiej wiśni z czekoladą link do produktu.
Krem do kąpieli mieści się w 500 ml butelce z zamknięciem typu klik co według mnie jest bardzo wygodne podczas kąpieli pod prysznicem. Ma on dość gęsta konsystencje, dzięki czemu nie spływa z gąbki ani z dłoni co uważam za duży plus. Jest bardzo wydajny, wystarczy niewielka ilość kremu aby umyć całe ciało pod prysznicem. Krem bardzo dobrze się pieni zarówno nakładając go bezpośrednio na ciało czy wlewając go do wanny z wodą.
Teraz troszkę o tym co mnie najbardziej urzekło czyli zapach. Jest naprawdę nieziemski, słodki, kuszący i apetyczny. Nuta zapachowa która przeważa wg mnie to wiśnia, ale to dobrze bo dzięki temu zapach nie jest mdły i długo pozostaje na skórze po kąpieli. A już nie wspomnę o tym, że cała łazienka wypełnia się tym zapachem dzięki czemu mamy w gratisie aromatyczne spa. Mi jak najbardziej taki zapach odpowiada i gdyby nie był to krem do mycia z miła chęcią bym go skonsumowała ;)
Krem doskonale nawilża skórę nawet już podczas pierwszego użycia, dlatego nie potrzebuję stosować balsamów do ciała po kąpieli, jest to dla mnie duża oszczędność czasu i wygoda. Dodatkowo skóra jest miękka, gładka i odprężona. Nie uczula i nie podrażnia co dla mnie jest bardzo ważnym elementem. Producent obiecuję, że zawarta w czekoladzie kofeina oczyszcza skórę z toksyn, działa wyszczuplająco i antycellulitowo, mam nadzieję że po zużyciu całego opakowania będę mogła to potwierdzić.
Podsumowując moją opinię daje kremowi wysoka ocenę, według mnie doskonale spełnił swoją rolę, nawilża, oczyszcza, odpręża, pobudza nasze zmysły swoim wiśniowym zapachem, dzięki czemu kąpiel po całym męczącym dniu jest relaksująca i pomaga pozbyć się uczucia zmęczenia. Chętnie sięgnę po ten produkt raz jeszcze, tym bardziej, że cena jest niska w porównaniu do tego jakie korzyści płyną ze stosowania kremu.
A czy ktoś z Was miał przyjemność odbywać aromatyczną kąpiel z kremem BingoSpa Choco&Cherry? Przypadł Wam do gustu?
Chętnie poznamy Wasze spostrzeżenia na jego temat. A tych którzy go jeszcze nie znają, mam nadzieję, będzie coraz mniej po przeczytaniu naszej recenzji. :)
Buziaki/Kasia