Jajka faszerowane.

Witajcie :)
Dziś chciałabym się podzielić z Wami moim sposobem na jajka faszerowane.
U mnie zawsze się sprawdzają jako idealna przekąska na sylwestra, urodziny, czy na święta Wielkanocne.

Gotuję jajka na twardo: czyli około 6, 7 minut.
Gdy jajka się ugotują odstawiam do ostudzenia.
Następnie je obieram i kroję idealnie na pół wzdłuż jajka. Wybieram ze środka żółtka do miseczki, a połówki białek układam na płaskim talerzu.
Na patelni rozgrzewam masło i wrzucam drobniutko pokrojoną cebulę ( jedna średnia cebula) i pieczarki, również drobniutko pokrojone. Całość smarze, aż zrobi się miękkie a cebula nabierze ładnego koloru.
Cebulę i pieczarki pozostawiam do ostygnięcia, następnie wsypuję to do naszych żółtek i wszystko razem rozcieram. Przyprawiam solą, pieprzem ziołowym, odrobina chilli i wszystko dokładnie jeszcze raz rozcieram. Odstawiam na 15 minut, aby smaki dokładnie ze sobą się połączyły. Do naszej masy dodaję łyżkę majonezu i jeszcze raz dokładnie wszystko mieszam.

Następnie biorę pistolet, strzykawkę lub rękaw do kremów ( taki standardowy, który używamy do dekoracji tortów) wybieramy końcówkę z największym otworem, napełniam naszą masą z żółtek i wyciskamy w zagłębienia białek.
Ja dekoruję te jajka szczypiorkiem, natką pietruszki i koperkiem.
Takie jajka ładnie się prezentują na naszych stołach i pysznie smakują :).

Polecam i życzę smacznego Justyna.