środa, 31 sierpnia 2016

Piękne stopy z EVELINE

Witajcie kochani!
Jakiś czas temu od Firmy EVELINE COSMETICS otrzymałyśmy do przetestowania dwie saszetki z zabiegami, do pielęgnacji naszych stóp. Jedna saszetka to zabieg kawowy, która podzielona jest na dwie części, jedna to piling kawowy a druga to multiodżywcza maska. Następna saszetka również podzielona jest na dwie części, która zawiera piling z naturalnym pumeksem i druga część wypełniona jest maską z algami atlantyckimi.


NTENSYWNIE ZMIĘKCZAJĄCY ZABIEG KAWOWY
  • KAWOWY PEELING REDUKUJĄCY ZROGOWACENIA
  • MULTIODŻYWCZA MASKA DO STÓP

ROYAL SPA PEDICURE opracowany w laboratorium EVELINE COSMETICS to kuracja, która dzięki zaawansowanym rozwiązaniom technologicznym gwarantuje efekty jak z ekskluzywnego salonu kosmetycznego. Bogata formuła doskonale pielęgnuje zniszczoną, twardą i suchą skórę stóp, z tendencją do pękania i powstawania zrogowaceń oraz nagniotków.

KROK 1. KAWOWY PEELING REDUKUJĄCY ZROGOWACENIA


Innowacyjna formuła, oparta na złuszczających właściwościach rozdrobnionych ziaren kawy, skutecznie usuwa martwy i twardy naskórek oraz intensywnie wygładza stopy. Dzięki zawartości oczaru wirginijskiego i wyciągu z jedwabiu wspomaga odnowę i likwiduje zgrubienia skóry, jak również znakomicie odświeża i regeneruje. Regularnie stosowany zapobiega powstawaniu zrogowaceń.

SPOSÓB UŻYCIA: rozprowadzić peeling na lekko zwilżonych stopach i masować przez kilka minut, następnie spłukać letnią wodą. W celu uzyskania silniejszego efektu złuszczania peeling nałożyć na suchą skórę.


KROK 2. MULTIODŻYWCZA MASKA DO STÓP

Dzięki wysokiej 15-procentowej zawartości urea maska zdecydowanie zmiękcza, widocznie regeneruje oraz likwiduje szorstkość skóry. Formuła wzbogacona wyciągiem z rumianku i naturalną betainą długotrwale zapobiega pękaniu naskórka, redukuje zrogowacenia i tworzy na skórze wielofunkcyjną warstwę ochronną.



SPOSÓB UŻYCIA: grubą warstwę maski nałożyć na czystą i suchą skórę stóp. Pozostawić do wchłonięcia, nadmiar wmasować okrężnymi ruchami.

Peeling pięknie pachnie kawą, aż chciało by się go polizać. Ma bardzo duże wyczuwalne gródki. Jest bardzo wydajny. Po dokładnym, kilku minutowym wcieraniu w stopy, otrzymujemy bardziej miękką i delikatniejszą skórę stóp. U mnie sprawdził się doskonale, jednak mam pewne wątpliwości, co do jego skuteczności w przypadku bardziej zrogowaciałej i suchej skóry.
Co do maski do stóp, ja ewidentnie czułam zapach kawy i hmm mięty?
Maska jest bardzo wydajna, wystarczy niewielka ilość, aby nią pokryć stopę. Szybko się wchłania, ma lekką formułę. Bardzo dużym plusem jest to, że nie pozostawia po sobie uczucia lepkości.
Skóra naszych stóp faktycznie po tym duecie poprawiła swój wygląd i jest przyjemna w dotyku.

NAWILŻAJĄCO-REGENERUJĄCY ZABIEG Z ALGAMI ATLANTYCKIMI
  • GŁĘBOKO OCZYSZCZAJĄCY PEELING Z NATURALNYM PUMEKSEM
  • NAWILŻAJĄCA MASKA-KOMPRESZ ALGAMI ATLANTYCKIMI



NAWILŻAJĄCO-REGENERUJĄCY ZABIEG Z ALGAMI ATLANTYCKIMI

ROYAL SPA PEDICURE, opracowany w laboratorium EVELINE COSMETICS to kuracja, która dzięki zaawansowanym rozwiązaniom technologicznym gwarantuje efekty jak z ekskluzywnego salonu kosmetycznego. Bogata formuła jest szczególnie polecana do pielęgnacji przesuszonej i szorstkiej skóry stóp, wymagającej aktywnej regeneracji i odnowy.

KROK 1. GŁĘBOKO OCZYSZCZAJĄCY PEELING Z NATURALNYM PUMEKSEM

Innowacyjna formuła oparta na naturalnym pumeksie skutecznie usuwa martwe komórki naskórka, oczyszcza skórę i przygotowuje ją do dalszej pielęgnacji nawilżającej. Unikalna kompozycja składników aktywnych wzbogacona wyciągiem z szałwii, olejkiem arganowym oraz kwasem hialuronowym regeneruje i likwiduje szorstkość stóp.

SPOSÓB UŻYCIA: rozprowadzić peeling na lekko zwilżonych stopach i masować przez kilka minut, następnie spłukać letnią wodą. W celu uzyskania silniejszego efektu złuszczania peeling nałożyć na suchą skórę.

KROK 2. NAWILŻAJĄCA MASKA-KOMPRES Z ALGAMI ATLANTYCKIMI

Ultranawilżająca formuła, z wysoką zawartością ekstraktu z alg atlantyckich skutecznie zmiękcza i wygładza skórę stóp. Maska, bogata w urea oraz witaminę E, działa jak kompres, dzięki czemu przywraca utracony komfort, koi podrażnienia i głęboko nawilża.

SPOSÓB UŻYCIA: grubą warstwę maski nałożyć na czystą i suchą skórę stóp. Pozostawić do wchłonięcia, nadmiar wmasować okrężnymi ruchami.

Ten duet jest moim zdaniem rewelacyjny!
Peeling bardzo ładnie usuwa zrogowaciały naskórek naszych stóp i dodatkowo naszych dłoni gdy go nakładamy. Czyli mamy dwa w jednym :)
Co do maski jest wyjątkowo odżywcza i przyjemnie nawilża i uelastycznia skórę.
Zapach jest bardzo przyjemny i delikatny. Przy takim zabiegu w domu, możemy poczuć się jak w spa. 

Lato to trudny okres dla naszych stóp, kiedy narażone są na słońce, szybko się wysuszają i nie wyglądają estetycznie. A przecież to właśnie idealna pora roku aby eksponować nasze stopy w klapeczkach i sandałach. Jeśli chcecie zadbać o swoje stopy i dać im odrobinę luksusu, to te duety zapewnią Wam idealną pielęgnację.
Ja jestem z nich bardzo zadowolona i serdecznie Wam je polecam.
Justyna :) 

czwartek, 25 sierpnia 2016

ZAGADKI OBRAZKOWE- "RE, RE, KUM, KUM" I "HIP, HIP, HURA" !!!

Witajcie Kochani!!!
Dziś mam dla Was recenzje Zagadek obrazkowych Kapitana Nauki, które możecie wygrać w naszym konkursie wakacyjnym. "Re, re, kum, kum" i "Hip, hip, hura" to dwie książeczki edukacyjne przeznaczone dla dzieci w wieku 2-3 latka.


Zagadki obrazkowe od Kapitana Nauki uczą logicznego myślenia, spostrzegawczości, dokonywania wyborów, rozpoznawania kierunków oraz wielkości. Oprócz nauki dostarczają mnóstwa zabawy, z nimi nie sposób się nudzić. A dzięki wygodnemu formatowi, można zabrać je ze sobą wszędzie np, w poczekalni u lekarza czy podczas podróży idealnie znajdą one zastosowanie i sprawią, że wasze szkraby nie będą narzekać na brak atrakcji. 


"Re, re, kum, kum" to 200 zagadek o zwierzętach w roli głównej. Piękne, kolorowe ilustracje z pewnością przykują wzrok każdego dziecka. Moja Oliwia bardzo polubiła te zagadki ponieważ lubi misie, pieski i króliczki, a przy okazji naszej zabawy z "Re, re, kum, kum" nauczyła się kilku nowych nazw zwierząt. Jeśli i wasze dzieci chciały by po zgadywać co je królik? gdzie mieszka wiewiórka? które zwierzę nie śpi w nocy? co je dzik? To te zagadki na pewno są dla nich. 


"Hip, hip, hura" to książeczka edukacyjna zawierająca 200 różnych zagadek o codziennych sytuacjach np. kto nazbierał więcej grzybów? który but nie ma pary? gdzie mieszka Indianin?. Zabawne ilustracje, poziom trudności dostosowany do wieku dziecka, nauka oraz godziny zabawy to wszystko w jednym małym pudełku.


W swojej kolekcji Oliwia posiada już kilka zestawów zagadek od Kapitana Nauki, tym bardziej ucieszyła się na widok kolejnych. I tak jak przy tamtych zagadkach chętnie po nie sięga i nie ma trudności z odpowiedziami na zadane pytania. To świetna zabawa dla nas obu, ja mogę spędzić z nią czas a ona rozwija swoje umiejętności, kreatywność, ćwiczy mowę i swoją spostrzegawczość oraz obie doskonale się przy tym bawimy. 


Jeśli ktoś z Was chciałby takie zagadki dla swoich dzieci to zapraszam na nasz konkurs, który trwa jeszcze tylko do poniedziałku, a jeśli ktoś chciałby od razu je zakupić to zapraszamy na stronę Kapitana Nauki, na której oprócz wspomnianych zagadek, znajdziecie mnóstwo edukacyjnych propozycji dla dzieci w każdym wieku. 


A może są tu rodzice, których dzieci posiadają już "Re, re, kum, kum" i "Hip, hip, hura"? Jakie jest wasze zdanie na temat tych zagadek obrazkowych? Czy wasze maluchy, tak jak moja Oliwka, pokochały je? Chętnie poznam wasze opinie :)



A tym czasem zmykam poczynić dalsze przygotowania do soboty, a Was zostawiam z recenzją oraz konkursem, ślijcie fotki i wygrywajcie fantastyczne nagrody :)


Buziaki/Kasia


poniedziałek, 22 sierpnia 2016

"Droga do Ukojenia" Katarzyna Łochowska

Witajcie!
Dziś chciałabym zaprosić Was, na recenzję książki, przy której już dawno tak dobrze się nie bawiłam.
Niektóre sytuacje z książki rozbawiły mnie do łez.

"Droga do Ukojenia" to historia trzydziestoletniej pisarki, która po trudnym małżeństwie i rozwodzie, wraca do rodzinnego domu, mieszczącego się w wiosce o nazwie Ukojenie.
Spokojna wieś, wraz z pięknymi pejzażami, ma ukoić szargane nerwy i życie Kasi. Nasza bohaterka książki, nie ma pojęcia co zrobić ze swoim życiem, gdy straciła swoją zdolność do pisania książek, a ojciec uparł się, aby zrobić z niej przykładną gospodynię na gospodarce. Wszystko idzie na opak i pewnie gdyby Kasieńka, miała gdzie uciec, to ponownie porzuciłaby rodzinne strony.
W wiosce jednak poznaje cztery kobiety, a ich wspólna znajomość, powoli przeradzająca się w przyjaźń, przynosi Ukojeniu wiele uśmiechu i radości.

"(...)Odetchnęłam głęboko i lekko uśmiechnęłam się pod nosem. Poczułam, jak spokój spływa na moją duszę i już wiedziałam, dzięki czemu zyskałam równowagę. Przecież to Ukojenie, gęste lasy, zielone łąki, kolorowe zboża i czyste powietrze. Jak widać, nazwa zobowiązuje(...)."

To jednak nie jedyni mieszkańcy uroczej wioski, których poznaje Kasia. Wybierając się po jabłka na szarlotkę, młoda Malinowska poznaje Pana Niedźwiedzia, młodzi od pierwszego spojrzenia zapałali do siebie... nienawiścią, przynosząc nam czytelnikom, wiele uśmiechu. Po nieprzyjemnej kąpieli z rąk Niedźwiedzia, Kasia poprzysięga zemstę i utarcie nosa temu gburowi. co postrach we wsi sieje.
Oh ile miała zabawy, czytając jak "Wielka Piątka"  pod wpływem konopczyńskiego wyrobu, wyruszyła na tajną misje, aby rano na kacu, nic nie pamiętać!
Jednak młoda Malinowska, przecież jest stanu wolnego, a tatuńcio pragnie ją teraz odpowiednio wydać, na nieszczęście Kasi, amantów do żeniaczki nie brakuje.


"(...)– A to taki prezent przedślubny i jeszcze mom cztery świnie.
W koszyku się coś poruszyło, a ja spojrzałam na niego jak na jadowitego węża. Jezu, prosiaka mi dał jako prezent zaręczynowy!(...)"

Z biegiem czasu i kolejnymi, równie zabawnymi sytuacjami, dziewczyny się do siebie zbliżają i obdarowują przyjacielską miłością. Gdy jednej dzieje się krzywda, reszta staje w jej obronie. Choć osobno każda z nich wydaje się być kruchą, z wypełnionym bagażem życiowymi problemami, to razem, są niezwyciężone i mogą zrobić dosłownie wszystko, nawet odprawiać gusła w środku nocy, tylko po to by pomóc drugiej.

"(...)– Proszę pamiętać, że każdemu należy się druga szansa – powiedziałam, choć nie byłam pewna, do kogo są skierowane moje słowa. – Ale jeśli się kogoś kocha to i trzecia także nie zawadzi. Natomiast czwarta… czwarta będzie już ludzką głupotą.(...)"

Gdy potrzebują się wypłakać i wyżalić, zawsze znajdą dla siebie czas. Aż chciałoby się dołączyć do ich paczki!
Kasia mimo uzyskania świetnych przyjaciółek, musi jednak poskładać swoje życie i zająć się własnymi problemami. Czy to się jej uda i jaką cenę za to zapłaci? Przekonajcie się same!

Kochane kobietki, jeśli chcecie się dowiedzieć, czy dziewczynom uda się wydoić byka, jak skończy się potyczka z baranem, czy Kasi uda się z Niedźwiedzia zrobić misia i o co chodzi z "afera ślimakową"? To koniecznie przeczytajcie tą książkę, ja Wam gwarantuje, że będziecie się przy niej świetnie bawić!
Jednak ta książka, to nie tylko beztroskie zabawne sytuacje, to również książka o trudach codziennego życia, o zmaganiach o lepsze jutro i walce o własne marzenia. Czasem to co niemożliwe staje się prawdą, a za chwile radości czasem trzeba nam zapłacić najwyższą cenę.

"(...)– Zostań – szepnęłam, wyrażając tym całą swoją udrękę i rozpacz. W momencie, gdy wciągnął mnie na swoje kolana, wiedziałam, że przyjdzie mi za to słono zapłacić. Moimi łzami.(...)"

W życiu każdej kobiety, przychodzi taka chwila, że dzieli ludzi na dwie kategorie: na tych z którymi chce się napić i ci, z których powodu musi się napić. Kasia w "Drodze do Ukojenia" o tym z pewnością się przekona.

Koniecznie przeczytajcie tą książkę, bo naprawdę warto, a już niebawem, gdy ukaże się druga jej część, będziemy miały dla Was niespodziankę!
Serdecznie polecam
Justyna

piątek, 19 sierpnia 2016

Delikatny peeling do ust oraz olejki od Firmy Eveline

Witajcie kochani!
Zapraszam Was dziś do zapoznania się z moja opinią na temat nowości do ust od Firmy Eveline.


Kocham lato i wszystko co z nim związane: słońce, ciepły wiatr, spotkania ze znajomymi na świeżym powietrzu, kąpiele pod gołym niebem i wszystkiego rodzaju przekąski od słodkich aż po słone.
To co jednak w lecie uwielbiam, to moje usta tego niestety nie znoszą.
Pewnie większość z nas boryka się o tej porze roku z problem wysuszonych, popękanych i spierzchniętych ust, fani słonego słoneczniku lub innych, słonych przekąsek, wiedzą o czym mówię.
Po weekendzie spędzonym na świeżym powietrzu, nie odmawiając sobie uroków lata, w poniedziałek wita mnie dobrze znany i znienawidzony problem, czyli moje usta w opłakanym stanie.

Z ogromna więc radością, zabrałam się więc za testowanie tych kosmyków. Jako pierwszy pod lupę poszedł: Delikatny peeling do ust w formie wygodnej pomadki.
Opakowanie kusi nas informacją, iż ta słodka, różowa pomadka, zawiera w sobie aż 8 czynników w 1
1. Oczyszcza
2. Wygładza
3. Nawilża
4. Regeneruje
5. Ujędrnia
6. Napina
7. Poprawia kontur ust
8. Niweluje zmarszczki

Po pierwsze bardzo ładnie pachnie, ale to chyba jak większość kosmyków od Eveline.
Po drugie zdecydowanie, dużym zaskoczeniem jest to, iż faktycznie działa jak przyjemny, bezkompromisowy, a zarazem delikatny peeling i to do ust. Po dokładnym zastosowaniu wedle zaleceń producenta, zawartych na opakowaniu, nasze usta faktycznie są nawilżone, oczyszczone i pozbawione resztek sterczących, wysuszonych skórek. Co do tego napięcia ust i poprawy konturu, to niestety ja tego nie zauważyłam, aby móc jednak cieszyć się w pełni gładkimi ustami producent zaleca użycie olejku do ust.

Miałam przyjemność przetestować aż dwa warianty zapachowe: żurawina o różowym zabarwieniu i wanilia o zabarwieniu pomarańczowym.
Olejki zawierają w sobie 100% naturalnych drogocennych olejków i aktywny kolagen. Olejki jakie znajdziemy w tym olejku w formie błyszczyka to: kokosowy, awokado, arganowy, Inca Inchi i z oliwek.

Olejki te również kuszą 8 w 1
1. Regeneruje
2. Nawilża
3. Powiększa
4. Wygładza
5. Ujędrnia
6. Niweluje zmarszczki
7. Poprawia kontur
8. Chroni przed słońcem, wiatrem i mrozem SPF10
Po zastosowaniu tych olejków naprawdę możemy się cieszyć gładkimi i odżywionymi ustami na bardzo długo, a jeśli chodzi o ich ochronę przed wiatrem i słońcem to jak najbardziej jest to prawda. Jeśli chodzi jednak o poprawę konturu warg i wrażenia pełniejszych i większych ust, to nadal tego nie stwierdziłam. Nie dajcie się też nabrać efektowi kolorystycznemu na opakowaniu. Gdyż po nałożeniu olejku na usta, otrzymujemy efekt błyszczenia, a nie koloryzacji. W moim przypadku akurat to jest plus, gdyż nie przepadam za malowaniem ust, stawiam raczej na naturalny odcień.

Podsumowując więc moją przygodę i testowanie kosmetyków do ust od Firmy Eveline, oceniam ją jak najbardziej na duży plus i polecam wszystkim tym, którzy potrzebują intensywnej regeneracji ust. Dbanie o piękne usta, zawsze gotowe do pocałunków, nigdy nie było prostsze!
Ja już znalazłam swój idealny kosmetyk do ust, który wiem, że mnie nie zawiedzie. A czy Ty masz już swój ideał?
Jeśli nie to koniecznie wypróbuj peeling do ust w formie pomadki i odżywczy olejek w formie błyszczyku.
Serdecznie polecam.
Justyna


środa, 17 sierpnia 2016

KONKURS Z KAPITANEM NAUKĄ!!!!

Witajcie Kochani!!!
Razem z Wydawnictwem Edgard  zapraszamy Was na konkurs.



Do wygrania dwie fantastyczne nagrody- Zagadki obrazkowe "Re,re, kum, kum" oraz "Hip, hip, hura"

Co trzeba zrobić aby je wygrać:
W komentarzu pod postem na  FB należy dodać wakacyjne zdjęcie, które pokazuje ulubioną zabawę Waszych dzieci.

Każdy uczestnik może dodać tylko jedno zdjęcie (bez kolaży).Spośród zamieszczonych komentarzy wybierzemy dwa zwycięskie zdjęcia.
Miło nam będzie jeśli udostępnicie ten post aby wasi znajomi mogli się z nami bawić oraz polubicie fb sponsora Kapitan Nauka oraz organizatora Siostry Dają Radę.
Konkurs trwa od 17.08.2016 r. do 29.08.2016 r.


Zwycieżcy muszą przesłac dane do nas w prywatnej wiadomości. Sponsor ma 30 dni na wysłanie nagrody

Organizator oświadcza, że Konkurs nie jest w żaden sposób sponsorowany, popierany, zarządzany ani powiązany z podmiotami będącymi właścicielami serwisu społecznościowego Facebook.
 Organizator oświadcza, że Konkurs nie jest grą losową, loterią fantową, zakładem wzajemnym, loterią promocyjną, grą której wynik zależy od przypadku, ani żadną inną formą przewidzianą w ustawie z dnia 29 lipca 1992 r. o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 r. Nr 4, poz. 27, z późn. zm.).

Życzymy powodzenia, zapraszamy do wspólnej zabawy!

wtorek, 16 sierpnia 2016

Tytany- Victoria Scott

Witajcie.
Dziś chciałabym Was zaprosić na recenzję książki "Tytany" Victori Scott.
Pisarka zadebiutowała na naszym polskim rynku, seria książek: "Ogień i Woda" i "Kamień i Sól" gdzie mogliśmy przeżyć fascynujący turniej- Piekielny Wyścig, wraz z tytułową bohaterką Tellą.
Jeśli chcecie poznać nasze recenzje, jej wcześniejszych książek to znajdziecie je Tu i TU

Tytany to książka wypełniona aż po brzegi emocjami. Znajdziemy w niej wiele chwil wzruszeń, trudne wybory- rozdzierające serce, chęć poczucia bezpieczeństwa, miłości i lojalności.
Książka opowiada nam o życiu Astrid Sullivana, siedemnastolatki żyjącej w Detroit, która od trzynastego roku życia interesuje się wyścigami Tytanów- pół maszyn, pół koni. Za metalowego ogrodzenia ogląda jak bogaci dżokeje, dosiadają swych machin, aby wygrać derby Tytanów.
Gdy ogląda ich treningi i gonitwy, nie widzi w tym tylko rywalizacji, zabawy i możliwości, widzi w tym przede wszystkim matematykę, kąty nachylenia, stopnie, sekundy, liczby i wzory matematyczne. Ma fioła na punkcie matematyki i wieczorami, gdy spędza sama czas w pokoju, wciąż robi wyliczenia, co by było gdyby dżokej wybrał taki kąt nachylenia w tej sekundzie.
Astrid jest zachwycona tytanami, a zarazem ich nienawidzi, ponieważ to właśnie one i ich wyścigi, postawiły jej rodzinę w trudnej sytuacji. Jej dziadek kochał tytany i hazard, pewnego dnia niestety postawił na złego konia i stracili dom.

Ojciec dziewczyny odziedziczył cechę Dziadka, względem złych decyzji i również dał się ponieść złudnej chęci wygrania wraz z hazardem. Obecne ciężkie czasy dla klasy robotniczej w Detroit i szerzące się bezrobocie, ciągnie rodzinę Sullivanów na dno. Ojciec jest jednak zbyt dumny, aby prosić swą żonę o pomoc w zdobywaniu pieniędzy i uratowaniu rodziny przed eksmisją. Stara się sam zdobyć pracę i na nowo stać się "głową rodziny", niestety wszystkie rozmowy nie przynoszą rezultatu i w efekcie Sullivan odsuwa się od rodziny coraz bardziej. Zamiast dawniej słyszanych śmiechów i rozmów w rodzinnym domu, słychać jedynie kłótnie i smutek.
 Rozpad rodziny wraz z rozpaczą, zaczyna powoli wdzierać się w ich codzienne życie. Astrid ma świadomość tego co zaraz nastąpi, jak ważne jest poczucie bezpieczeństwa i własności dla niej i jej młodszej siostry. Natomiast jej starsza siostra co rusz ucieka z domu- do swojego chłopaka, by odsunąć od siebie rodzinne problemy.
Astrid więc ma świadomość tego iż jest pozostawiona sama sobie i jeśli po cichu nie uda się pomóc swojej rodzinie, to stracą wszystko, nie tylko dom, ale przede wszystkim samych siebie.
Pewnego dnia spędzając czas przy torze, wraz z najlepszą przyjaciółką Magnolią, spotykają starszego mężczyznę, który na skutek upałów nie czuje się najlepiej. Choć dziewczyny mu pomagają i otaczają troską, nie spotykają się z wdzięcznością starszego człowieka.
W ten czas Astrid jeszcze nie wie, jak wiele będzie on dla niej znaczył i jak ten dzień odmieni jej życie.

Gałgan, Magnolia, Astrid, Lottie, Barney i Skobel to idealni towarzysze na wakacyjne wieczory.
Ta książka zaskakuje, porywa swą przewrotną akcją i wzrusza do łez. Nic tu nie jest oczywiste, a to co niemożliwe czasem nadchodzi, jednak warto pamiętać, że to co raz nam jest dane, nigdy nie jest na zawsze!
Jeśli chcecie dowiedzieć się czy uda się z chłopczycy zrobić damę, czy udział wyścigach jest wart ceny, jaką będzie trzeba za nie ponieść? Jak wiele będzie musiała unieść zwykła i biedna dziewczyna, gdy zmierzy się z bogatym otoczeniem? Jak trudna okaże się walka o lepszą przyszłość dla Astrid i czy dziewczyna ufająca i licząca zawsze na siebie, będzie wstanie zaufać komuś innemu?
Zapraszam do lektury! Daj się porwać niezwykłej akcji i wyrusz wraz z bohaterami tej książki, w Derby Tytanów.
Serdecznie polecam Wszystkim przeczytanie tej książki, ja jestem nią oczarowana!
Polecam Justyna.

piątek, 12 sierpnia 2016

Multi- Cleanser+ krem do twarzy pod prysznic.

Witajcie.
Jakiś czas temu w nasze ręce wpadły do testowania aż dwa kosmetyki pod prysznic, jeden do cery tłustej i mieszanej, a drugi do cery naczynkowej.
Multi- Cleanser+ krem do twarzy pod prysznic do cery tłustej i mieszanej to innowacja technologiczna, która łączy w sobie aż 5 w 1.
-mleczko do demakijażu
-peeling wygładzający
-maseczka przeciwtrądzikowa
-serum normalizujące
-krem nawilżający
Producent informuje nas i zapewnia, że od pięknej cery dzieli nas tylko 5 sekund z tym kosmetykiem.


KREM DO DEMAKIJAŻU POD PRYSZNIC na bazie inteligentnej formuły 5 W 1 zapewnia maksymalne spektrum pielęgnacji cery normalnej i mieszanej, zastępując aż 5 kosmetyków: MLECZKO DO DEMAKIJAŻU, PEELING, MASECZKA,SERUM NORMALIZUJĄCE, ANTYBAKTERYJNY KREM. Kremowa formuła z dodatkiem złuszczających mikrodrobinek skutecznie usuwa z powierzchni skóry zanieczyszczenia i resztki makijażu, normalizuje pracę gruczołów łojowych, dzięki czemu długotrwale matuje i eliminuje problem błyszczenia się cery. Intensywnie nawilża i wygładza skórę oraz zapobiega powstawaniu niedoskonałości. Dzięki zawartości składników łagodzących redukuje podrażnienia i zaczerwienienia typowe dla cery trądzikowej oraz przyspiesza regenerację skóry. Technologia SMART SKIN CAREidentyfikuje i regeneruje mikrouszkodzenia w strukturze skóry oraz zapewnia jej całodniową ochronę przed czynnikami inicjującymi powstawanie niedoskonałości. Kompleksowo opowiada na wszystkie potrzeby młodej cery, dzięki czemu codzienną pielęgnację możesz ograniczyć do dosłownie kilku sekund rano i wieczorem.
Cena: ok. 15,99 zł / 100 ml
Składniki aktywne: ZINCIDONE innowacyjny składnik aktywny o intensywnym działaniu regulującym wydzielanie sebum. Zapewnia długotrwały matowy wygląd cery i skutecznie zapobiega powstawaniu zmian trądzikowych. KWAS SALICYLOWYreguluje proces odnowy komórkowej, odblokowuje pory, rozjaśnia przebarwienia oraz redukuje niedoskonałości cery. Wygładza powierzchnię skóry i spłyca drobne zmarszczki. ALLANTOINA łagodzi podrażnienia i zmiany trądzikowe, przyspiesza regenerację skóry oraz zwiększa jej gładkość i elastyczność. D-PANTHENOL silnie nawilża skórę i zapobiega jej przesuszaniu się. Działa przeciwzapalnie oraz redukuje zaczerwienienia. Odbudowuje barierę lipidową skóry oraz wspomaga regenerację uszkodzeń naskórka typowych dla cery tłustej.
Stosowanie:
1. KREM OCZYSZCZAJĄCY Z PEELINGIEM: Rozprowadź kosmetyk na zwilżonej skórze twarzy
i delikatnie wmasuj okrężnymi ruchami, wykonując delikatny peeling. MASECZKA Z PEELINGIEM: Rozprowadź kosmetyk na suchej lub zwilżonej skórze twarzy omijając okolice oczu. Pozostaw na 5 minut.
2. Dokładnie spłucz twarz letnią lub ciepłą wodą, by usunąć nadmiar produktu, następnie delikatnie osusz twarz ręcznikiem.
3. Cera jest doskonale oczyszczona i nawilżona. Nie musisz dodatkowo stosować kremu. Możesz od razu wykonać makijaż.
A teraz pozwólcie, że powiem Wam swoje zdanie jak to z tym wszystkim jest na prawdę.

Kosmetyk jest zapakowany w poręczną tubkę zamykana na klik. Pachnie naprawdę pięknie i ten zapach bardzo długo utrzymuje się na naszej twarzy, co oceniam na bardzo duży plus. Zdecydowanie oczyszcza naszą skórę z pozostałości makijażu. Po zastosowaniu pod prysznicem tego specyfiku na naszą twarz otrzymujemy dobrze oczyszczoną, nawilżoną i odżywioną skórę. Pod tym względem kosmetyk spisuje się doskonale, jeśli jednak chodzi o walkę z trądzikiem i tłuszczeniem się skóry niestety nie mogę w 100% potwierdzić jego działanie. Skóra po umyciu faktycznie się nie błyszczy, niestety jednak na krótka chwilę, lekko redukuje jej tłustość ale nie radzi sobie z nią do końca, a jeśli chodzi o trądzik i zaskórniki to jak się pojawiały, tak się pojawiają. Dużym jednak plusem jest to, że skóra nie jest podrażniona, nie uczula i nasze niedoskonałości się niepowierzającą.

Ja natomiast do testowania wybrałam krem do twarzy pod prysznic do cery suchej i naczynkowej. Krem zawiera w sobie dwa najważniejsze składniki mleczko oczyszczające oraz krem nawilżający. Dzięki czemu idealnie nadaje się do demakijażu, przygotowuję cerę do całonocnej regeneracji, a rano może również służyć jako baza pod makijaż. Dodatkowo aktywne składniki takie jak algi laminaria, kwas hialuronowy, silidine oraz olejek migdałowy i sojowy odżywiają, koją podrażnienia i wrażliwą skórę.



O testowanie tego kosmetyku poprosiłam swoją teściową, która boryka się z problemami suchej i naczynkowej cery. Bardzo podobało jej się opakowanie, które jest wygodne w użyciu, duża wydajność kremu, piękny zapach oraz to, że po umyciu twarzy w Face Care nie potrzebowała już nakładać dodatkowo innego kremu nawilżającego. Po dwóch tygodniach stosowania zaobserwowała znaczną poprawę cery, naczynka są mniej widoczne a skóra bardziej nawilżona. Ale oceńcie sami:




Podsumowując to świetne kosmetyki do pielęgnacji twarzy pod prysznic, oszczędzają czas, pieniądze i miejsce w szafce. Jednak musimy pamiętać iż to kosmetyk a nie lek i sam sobie nie poradzi z problematyczną skórą. Jednak idealnie sprawdza się jako oczyszczający tonik i krem nawilżający. Wystarczy ok.15,99 zł, prysznic, 5 sekund i nasza skóra stanie się bardziej nawilżona i odżywiona, prawda, że to proste :)



A czy któraś z Was stosowała te kremy? Uważacie, że dobry pomysł, aby stworzyć krem do mycia twarzy pod prysznicem? Dajcie znać w komentarzu czy chętnie wypróbowałybyście taki kosmetyk?


Buziaki/Kasia i Justyna

środa, 10 sierpnia 2016

Pirackie Opowieści czyli książki z aplikacją od Wydawnictwa A&K!!!!

Witajcie Kochani!!!
Dziś mam dla Was recenzje fantastycznych książeczek z aplikacją na telefon, które otrzymałyśmy od Wydawnictwa A&K. Pirackie opowieści to seria książek dla dzieci, tworzona przez mamy pod okiem pedagoga. Książki zawierają to co nasze dzieci lubią najbardziej: opowiadanie, łamigłówki, wielorazowe naklejki, gry planszowe oraz dodatkowo aplikacje na telefon, która daje nam jeszcze więcej zabawy. 





Może teraz kilka słów o wydawnictwie: Firma A&K zrodziła się z wieloletniej przyjaźni p.Kasi i p.Ani, które obie obecnie są mamami, które chciały stworzyć dla swoich oraz innych dzieci produkt, który łączył by w sobie jakość, nowoczesność oraz edukacje. I tak powstały Pirackie opowieści, które pozwolą waszym dzieciom rozwijać intelekt i kreatywność, podejmować pierwsze samodzielne decyzje, a przede wszystkim świetnie się bawić.






Seria składa się z 5 książek, z czego na razie w sprzedaży dostępnych jest 3. Pirackie opowieści to baśń pełna przygód o rozdzielonych trojaczkach: Eryku, Elizie i Elenie. W każdej części poznajemy ich nowe perypetie, które towarzyszą im w drodze do odnalezienia magicznych pereł oraz odczarowania swojego królestwa. Historia jest naprawdę fascynująca, z zaciekawieniem razem z Oliwką czytałyśmy kolejne części, jeśli i wasze dzieci uwielbiają książki o piratach, podwodnym świecie syren, papugach, smokach oraz magicznych elfach to  z pewnością przypadną im do gustu. Dodatkowo  seria oprócz opowieści zawiera również dwie kolorowanki.




W każdej książeczce oprócz wspaniałej opowieści o trojaczkach znajdziemy, zagadki, łamigłówki oraz gry planszowe, które jeszcze bardziej uatrakcyjniają te książki. Wszystkie 3 części maja piękna szatę graficzną, są bardzo kolorowe i przyjazne dla oczu dziecka, zawierają piękne ilustracje oraz prosty i zrozumiały tekst dla dziecka w każdym wieku. 






Teraz kilka słów o aplikacji na telefon. Piracka Apka jest darmowa, można ją pobrać w App Store oraz Google Play. W każdej książeczce znajduję się hasło, dzięki któremu możemy odblokować kolejne gwiazdki, które te z kolei pozwolą nam na zdobycie kolejnych certyfikatów. Aplikacja jest naprawdę prosta w użyciu i daje mnóstwo zabawy, my z Oliwką zrobiłyśmy dużo zdjęć i zdobyłyśmy wszystkie możliwe do tej pory certyfikaty. Przyznam, że jest to świetny i innowacyjny pomysł, który wyróżnia te książeczki na rynku i z niecierpliwością czekamy na kolejne części Pirackich Opowieści.
A oto kilka naszych certyfikatów:






Nasza ogólna ocena Pirackich Opowieści jest naprawdę wysoka, uważam, że są to wspaniałe książeczki dla każdego dziecka, piękna szata graficzna, wielorazowe naklejki czyli to, co nasz pociechy kochają najbardziej, przejmująca opowieść, zabawna aplikacja oraz mnóstwo interesujących łamigłówek i zagadek.






Jeśli Wy i Wasze dzieci chcielibyście poznać wspaniałą baśń o rozdzielonych trojaczkach, dowiedzieć się czy rodzeństwo się dowie się o swoim istnieniu? Czy odnajdą swoje zaginione perły? Czy uratują swoje królestwo? I w jaki sposób wykorzystają moc z każdej perły? To serdecznie polecamy wam Pirackie Opowieści, Oliwkę już wciągnął świat piratów i podwodnych stworzeń. A czy wy dacie się namówić na małą wycieczkę po morzach i ocenach?





Dajcie znać w komentarzach jak podoba Wam się pomysł na stworzenie książek z aplikacją na telefon? A może ktoś z Was zna już Pirackie Opowieści? Koniecznie podzielcie się z nami waszymi opiniami :)
Ahoj kamraci/ Kasia

poniedziałek, 8 sierpnia 2016

SŁONECZNA LIMONKA- SMALLBIG

Witajcie Kochani!!!
Dziś chciałabym Was zaprosić na recenzję kolejnego zestawu, otrzymanego od Smallbig Małe jest wielkie. Tym razem wybrałyśmy z Oliwką piękne, letnie sukienki "Słoneczna limonka". 



Zestaw oczywiście idealnie dobrany pod względem rozmiarów, piękny limonkowy kolor, fason idealnie maskujący niedoskonałości. Nigdy nie nosiłam sukienek maxi, ale dzięki Słonecznej limonce stwierdziłam, że ta długość bardzo do mnie pasuje. Sukienka idealnie pasuje na niedzielny spacer albo na przyjęcie rodzinne.



Podczas sesji, świetnie się bawiłyśmy, nawet Oliwka pozowała jak prawdziwa modelka :) Sukienki są bardzo wygodne, więc może dlatego i humorki nam dopisywały. 















Nadal podtrzymuję opinie, że Smallbig to firma godna polecenia, szybka wysyłka zestawów, wysoka jakość produktów, przystępne ceny a co najważniejsze dbanie o klienta w najdrobniejszym calu. 
Jeśli i Wy szukacie wyjątkowych ubrań dla mamy i córki to zapraszamy do Smallbig <3



A czy ktoś z Was ma jakieś zestawy od Smallbig? 
Jak podoba Wam się nasz Słoneczna limonka?
Wyraźcie swoje opinie w komentarzach :)




Buziaki/Kasia
Copyright © 2016 Siostry Dają Radę , Blogger