Witajcie Kochani!!!
Dziś zapraszam Was do Klubu Przedszkolaka Granna.
Zapewne są tu z nami rodzice dzieci w wieku 3-7 lat, i to właśnie Was chciała bym zaprosić na recenzję 3 gier, które umilą czas waszym dzieciom oraz dostarczą nowych umiejętności.
"Zgaduj zgadula", "Sznurki i dziurki" oraz "Mała wielka MYSZKA" to to gry z serii Klub Przedszkolaka, wspierają rozwój naszych dzieci, wzbogacają słownictwo oraz ćwiczą koncentrację.
"Zgaduj zgadula" to gra dla dzieci w wieku 4-7 lat, jednak moja 3 letnia córka bez trudności sobie z nią poradziła.
W pudełku znajdziemy :
- 45 kart z zagadkami
- 4 kawałki sera i kółeczka do notowania wyników
- instrukcje
Gra polega na odgadnięciu zadanego pytania przez zgaduj-zgadulę. Jeśli odpowiedź jest prawidłowa gracz dostaje jeden okrągły, kawałek sera i umieszcza go w dziurce na swojej planszy sera. Wygrywa ta osoba, która zakryje wszystkie dziurki.
Gra jest bardzo ciekawa, zagadki są rymowane i skontrowane w prosty sposób. Bardzo motywujące jest to, że za prawidłową odpowiedź dziecko otrzymuję punkt w postaci serka. Taka zabawa z pewnością wzbogaci słownictwo naszych dzieci i z biegiem czasu będą mogły nauczyć się tych zgadywanek na pamięć.
"Stoi w nim na stole mleko,
kompot, kawa lub kakao.
On w przysłowiu wodę nosił,
aż mu ucho się urwało."
"Sznurki i dziurki" to gra przeznaczona dla 1-4 graczy w wieku od 3 do 7 lat. Jest to tak zwana wyszywanka bez igły.
W pudełku znajdziemy:
- 4 plansze do przewlekania
- 8 sznurków
- instrukcje
Celem gry jest przewlekanie sznurka przez dziurki na obrazku. Do wyszycia jednego obrazka możemy użyć kilku sznurków w różnych kolorach.Dziecko może przewlec sznurki według swojego upodobania, albo według wzoru ukazanego na obrazku.
Myślę, że w tej grze nie ma zwycięzców i przegranych, liczy się tylko kreatywność i wyobraźnia dzieci.
Gra przede wszystkim uczy cierpliwości i skupienia. Plansze i sznurki są kolorowe, co z pewnością podoba się dzieciom. Mojej córce bardzo przypadła ta gra do gustu, może teraz sama wyszywać bez obawy o zrobienie sobie krzywdy. Jest tylko mały minus, jak dla mnie tych kart mogło by być więcej ponieważ zabawa za szybko się kończy.
"Mała wielka MYSZKA" to gra dla dzieci w wieku 3- 7 lat, może w niej wziąć udział od 1 do 4 graczy. Jest to gra w przeciwieństwa.
W pudełku znajdziemy:
- 54 kartoniki tworzące 27 par
- instrukcje.
Celem gry jest znalezienie pary obrazków, które przestawiają przeciwieństwa.
Karty dzielimy na dwie grupy (czerwone z koszykiem pełnych jabłek i niebieskie z pustym koszykiem). Czerwone umieszczamy na środku stołu a niebieskie rozdajemy wśród graczy. Podczas rozgrywki dziecko odkrywa jeden kartonik z puli i sprawdza czy w swoich obrazkach ma taki, który pasuje (jeśli znalazł parę otrzymuje punkt, jeśli nie odkłada kartonik z powrotem i czeka na swoją kolej w drugiej turze). Wygrywa ta osoba, której uda się znaleźć najwięcej par.
Gra jest naprawdę bardzo ciekawa i edukacyjna. Na jednej parze obrazków możemy uczyć dzieci kilku przeciwieństw:
dzień- noc
jasno- ciemno
słońce- księżyc
myszka wesoła- myszka smutna
Ta gra najbardziej przypadła mi do gustu, ponieważ uczy moją córkę wielu nowych rzeczy. Ćwiczy jej spostrzegawczość, pozwala poszerzyć zasób słownictwa oraz nauczyć na czym polegają przeciwieństwa.
Jeśli ktoś z Was chciałby dołączyć do Klubu Przedszkolaka Granny to serdecznie polecam. Gry z tej serii to świetna zabawa i nauka w jednym. A trwałe opakowania i piękne kolorowe ilustracje z pewnością dodają im uroku.
A Wam, która gra najbardziej się spodobała? Wyszywanka bez igły, obrazkowe zagadki czy gra w przeciwieństwa?
Jestem ciekawa Waszych opinii, czy wasze dzieci w ogóle lubią tego typu zabawy?
Buziaki/Kasia 😘