Dwie siostry tak różne a zarazem tak podobne. Choć dzieli nas różnica wieku o pięć lat nie zmiennie bierzemy kredki w łapki i same kolorujemy sobie świat. W tym kolorowym świecie zawsze znajdziemy czas na nasze kłopoty, uśmiechy, wzruszenia, poróżnienia, inspiracje- bo jesteśmy siostrami a siostry zawsze dają radę ;)
Kasia- Roztargniona mama która nie raz potknęła się o zabawki leżące na podłodze, w chwili kiedy właśnie mi się przypomniało, że moje dziecko nie potrafi jeszcze odkładać ich na swoje miejsce, bujająca w obłokach, ale jednak są chwile kiedy twardo stąpam po ziemi, sentymentalna ale zarazem bezwzględna dla tych którzy na to zasługują, nie lubiąca zmian choć często rzucam się na głęboką wodę, jak typowy raczek lubię robić krok w tył i dwa kroki w przód. Mimo ze mam siostrę o 5 lat młodszą od siebie to zawsze ona wydawała się być tą starszą w naszym teamie. Od 2013 roku jestem szczęśliwą mamą Oliwki. Mój cały czas wypełnia moja kochana córeczka. I choć są chwile radości i chwile smutku, dni lepsze i gorszę to i tak kocham ją najbardziej na świecie.
Justyna- Ja, natomiast jestem zakochana na zabój, nie tylko w moich dwóch Yorkach, ale również szczęśliwie zaręczona, od trzech lat. Moje życie wypełnia zamiłowanie do słodkich deserów, eksperymentów kulinarnych, szalonych pomysłów, ciągłym poszukiwaniu. Choć miewam czasem zbzikowane pomysły, zawsze spadam na cztery łapy.Jak wodniki lubią najbardziej czasem przesadnie perfekcyjna, dominująca idealistka . Staram się brać życie na poważnie i dawać oparcie dla moich bliskich. Dzięki niekonwencjonalnemu myśleniu wyszłam już z nie jednej opresji. Często biegnę przez życie lecz i zatrzymać na chwilę się lubię przy aromatycznej kawie, z dobrą książką w ręku. Czasem mam ochotę zabić swoją siostrę, ale nigdy tego nie zrobię, bo po chwili za bardzo by mi jej brakowało. Poznacie mnie w nie jednej odsłonie (i nie wiem czy to bardziej groźba czy obietnica ;)
Jak widzicie sami wybuchowa mieszanka charakterów, nie zawsze się zgadzamy, ale zawsze jako siostry znajdujemy ten złoty środek, a co z tego wyniknie- przekonajcie się razem z nami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz