Witajcie Kochani!!!
Jak wiecie testowałam już wiele różnych kosmetyków od firmy Kneipp. Ale dziś chciałam bym Wam przedstawić olejek, który zachwycił mnie swoim zapachem. Jest to najpiękniej pachnący olejek jaki miałam do tej pory przyjemność testować.
Nasz bohater czyli Olejek do kąpieli Tajemnica piękna, zawiera 94% olejków naturalnych: arganowy, marula, rącznik i oliwa z oliwek. Dzięki tym składnikom nasza skóra jest wyraźnie nawilżona, miękka, gładka oraz odżywiona.
Tak jak wszystkie olejki Kneipp, ten również mieści się w szklanej butelce. Ma piękne opakowanie oraz etykietę, która według mnie jest bardzo elegancka i przykuwa naszą uwagę.
Wystarczy wlać olejek pod strumień bieżącej wody i rozkoszować się kojącą kąpielą. Jednak jak wiecie testuje olejki na rożne sposoby ten świetnie sprawdził się do nawilżenia moich włosów zamiast odżywki oraz jako alternatywa dla balsamu do ciała.
Jak już wspomniałam zapach jest cudowny, taki słodki przypomina mi kokos i wanilie (wszystko dzięki arganowi i maruli), uwielbiam tego typu nuty zapachowe. Jednak w kąpieli olejek nie pachnie już tak intensywnie, dlatego bardzo często aplikuje kosmetyk po kąpieli bezpośrednio na skórę, dzięki czemu mogę dłużej rozkoszować się tym cudownym zapachem uzyskując takie same efekty pielęgnacyjne.
Olejek ma jedną małą wadę, mieści się w 20 ml butelce, która starcza na 1-2 kąpiele, dlatego rokosz z jego stosowania jak dla mnie trwa za krótko.
Dlatego jeśli szukacie kosmetyku, który nawilży i odżywi waszą skórę, sprawi, że wasze ciało będzie aksamitnie gładkie a do tego pięknie pachnie to ten olejek jest z pewnością dla Was. A idealnym dopełnieniem będzie olejek do ciała Tajemnica piękna, o którym pisałam w tym poście.
A czy ktoś z Was zna ten olejek? Lubicie w ogóle takie umilacze do kąpieli? Chętnie poznam Wasze opinie.
Buziaki/Kasia 😘
śliczne zdjęcia, to na początek, a po drugie dzięki Wam poznałam ta firmę i sukcesywnie kupuje nowe produkty. Pozdrawiam Gośka
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo miło nam to czytać :)
Usuńczytałam o nim sporo dobrego, ale sama jeszcze nie miałam w użyciu, bo najczęściej jednak biorę prysznic, wanna to dla mnie rzadkość :D
OdpowiedzUsuńMi już niedługo tez skończy się ten komfort kąpieli w wannie.
UsuńMam ten olejek, uwielbiam go <3
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńNie znam tej marki, ale chętnie się z nią zapoznam :)
OdpowiedzUsuńPolecamy naprawdę warto, mają świetne kosmetyki a najważniejsze, że naturalne.
UsuńCiekawe te produkty!
OdpowiedzUsuńBardzo, polecamy wypróbować.
UsuńUwielbiam wszelkie olejki i ich cudne zapachy. Poza tym żadne inne kosmetyki tak świetnie nie nawilżają i nie odżywiają mojej skóry, więc w sumie niektóre olejki stosuję kompleksowo - ciało, twarz, nawet włosy.
OdpowiedzUsuńRównież taka uważam, a dzięki Kneipp poznałam ich już wiele i mam swoich ulubieńców.
UsuńChętnie wypróbuję ten olejek, teraz jest właśnie czas na takie dopieszczanie ciała i zmysłów. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Dokładnie, takie przedwiośnie dla mnie jest handryczne i lubię czasami zapomnieć na chwile o świecie podczas kąpieli.
UsuńBardzo lubię preparaty Kneipp. Jak nic innego potrafią umilić kąpiel i prawdziwie relaksują. Kiedyś dostałam zestaw takich malutkich olejków i bardzo żałowałam, że niektóre z nich nie są o pojemności np. 1 litra :) Tego olejku jeszcze nie miałam okazji wypróbować, ale na pewno nadrobię zaległości.
OdpowiedzUsuńPolecam, bo jak dla mnie to jeden z najpiękniej pachnących olejków Kneipp.
UsuńBrzmi zachęcająco, chociaż ilość jest faktycznie bardzo malutka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo faktycznie minus tego olejku, zbyt mała ilość i tak szybko kończąca się ta błoga przyjemność.
UsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie, ale chętnie poznam ją bliżej :)
OdpowiedzUsuńNa blogu znajduje się już kilka wpisów o produktach tej firmy, może coś Ci wpadnie w oko :)
Usuńod kilku grubych lat jestem zdecydowaną zwolenniczką prysznica. jak ktoś wymyśli nakładkę z olejkami na słuchawkę prysznicową, to skorzystam :D
OdpowiedzUsuńTo z pewnością byłby niezły patent ;)
UsuńMoja lista kosmetyków do przetestowania niebezpiecznoe się wydłuża :D
OdpowiedzUsuńTakie listy to mogą się wydłużać w nieskończoność ;)
UsuńOlejek pod prysznic Dove. Uwielbiam. Właściwie jest on do mycia. Fantastycznie nawilża skórę, nie trzeba później używać balsamu.Ten jest trochę mało wydajny niestety.
OdpowiedzUsuńDove jeszcze nie znam, ale zapewne dużo różni się składem od Kneipp.
UsuńNie miałam go, ale wydaje się być idealny :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz tego typu kosmetyki to ten jest jednym z najlepszych olejków.
UsuńLubię takie olejki ze względu na ich zapach. Wyjść po kąpieli i usłyszeć od męża, że się ładnie pachnie - bezcenne ;) Nie mniej tego olejku nigy nie widziałam. Przy najbliższej okazji poszukam w drogerii :)
OdpowiedzUsuńPolecamy, bo zapach jest naprawdę śliczny i długo utrzymuje się na skórze :)
UsuńNie znam tej firmy, zupełnie nie wiem dlaczego. Olejek wydaje się kuszący - szczególnie przekonuje mnie jego niemal całościowo naturalny skład. Będę się rozglądała za olejkiem.
OdpowiedzUsuńTo właśnie domena firmy Kneipp aby było jak najbardziej naturalnie :)
UsuńOlejek do kąpieli jako odżywka - nie pomyślałabym :) Wydaje się bardzo ciekawy, dzięki, że mogłam poznać tą firmę:)
OdpowiedzUsuńNie ma za co, bardzo nam miło, kiedy potrafimy kogoś zainspirować swoimi wpisami :)
UsuńNie wiedziałam, że te olejki mają aż tak dobre składy:) Szkoda, że pojemność taka kiepska. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSkład to duża zaleta olejków Kneipp. Też niestety ubolewam nad małą pojemnością tego olejku.
UsuńW takich momentach żałuję, że nie mam wanny ;-)
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że mąż w naszym nowym mieszkaniu chce zamontować tylko prysznic ;)
UsuńUwielbiam kąpiel z olejkiem :) To relaks sam w sobie! U mnie ostatnio króluje kokosowy :)
OdpowiedzUsuńO tak, ten wspaniały moment relaksu, samej ze sobą :)
UsuńOlejki do kąpieli to moja słabość, a dla olejków Kneipp zawsze jest miejsce w mojej łazience.❤❤❤
OdpowiedzUsuńBardzo nas cisza Twoje słowa i przyznam, że mam tak samo :)
UsuńUwielbiam olejki do kąpieli :) Z chęcią testuję różne :) Świetny artykuł :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo Anetko :)
UsuńBardzo zachęcający wpis do wypróbowania olejku. Przy najbliższej okazji na pewno go zakupie. Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńhttps://melodiapasji.wordpress.com
Dziękujemy, bardzo miło nam to czytać. Z przyjemnością zajrzymy do Ciebie.
UsuńUwielbiam takie kosmetyki. Chętnie przyjrzę się im bliżej. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecamy :)
UsuńBajeczne zdjęcia, nic tylko uczyć się od Was tworzenia kompozycji... Kupię olejek Kneipp...
OdpowiedzUsuńDziękujemy Kasiu za tak wielką pochwałę dla naszej pracy :)
UsuńNie wiem czy się skuszę na zakup tego olejku ale ładnie został zaprezentowany na zdjęciach ;-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy Agnieszko, może jednak uda Ci się wypróbować olejek :)
UsuńSuper, lubię takie drogocenne olejki :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńOoo, tego olejku jeszcze nie znałam.
OdpowiedzUsuńMuszę szybko nadrobić ;)
To szybciutko nadrabiaj i daj nam znać czy przypadł do gustu :)
UsuńW takich sytuacjach bardzo żałuję, że nie posiadam wanny.
OdpowiedzUsuńJak napisała Tinah może kiedyś ktoś wymyśli nakładkę na prysznic do olejków ;)
UsuńPierwszy raz słyszę o tym olejku, ale wydaje się naprawdę interesujący :)
OdpowiedzUsuńWedług nas jest naprawdę godny uwagi.
UsuńRównież go uwielbiam w szczególności w szamponach.
OdpowiedzUsuńNie używam takich rzeczy, może dlatego, że zazwyczaj biorę szybki prysznic, ale wygląda zachęcająco.
OdpowiedzUsuńwww.mojaszkolaangielskiego.wordpress.com
Też czasami biorę szybki prysznic ale taka kąpiel przydaję się dla odprężenia.
UsuńTen olejek wydaję się być bardzo ciekawym produktem :)
OdpowiedzUsuńI taki właśnie jest :)
UsuńIle bym dała za to, żeby go wypróbować ! Niestety relaks w wannie u mnie nie wiem kiedy nastąpi - mamy tylko prysznic. Trzeba gdzieś do SPA wyjechać :-)
OdpowiedzUsuńMnie też przeraża ta myśl ze za jakiś czas ja też będę miała do dyspozycji tylko prysznic.
UsuńOlejek arganowy od razu mnie przekonał, odkąd przywiozłam go z Maroka jest niezastąpiony. Ogranicza mnie tylko brak wanny;)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam kosmetyki które zawieją olejek arganowy.
UsuńJa nie znam i ogólnie nie używam olejków.
OdpowiedzUsuńA jakie są tego przyczyny? Zdradzisz?
UsuńMuszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecamy :)
UsuńUbolewam, że w mieszkaniu nie mam niestety wanny ;) Ale chętnie wykorzystałabym olejek do olejowania włosów :)
OdpowiedzUsuńNie znam jego i trochę małe opakowanie ma :/
OdpowiedzUsuń