poniedziałek, 17 lipca 2017

PŁUKANKI DO WŁOSÓW CAMELEO OD DELIA COSMETICS!!!

Witajcie Kochani!!!
Jakiś czas temu otrzymałam tajemniczą przesyłkę od Delia Cosmetics. Byłam zdziwiona, ponieważ niczego się nie spodziewałam. Kiedy otworzyłam paczkę ujrzałam piękne opakowanie a w nim kolorowe płukanki do jasnych włosów Cameleo oraz gumki. Wizualnie efekt był świetny. 


Do przetestowania otrzymałam 3 płukanki: różową, fioletową oraz srebrną. Byłam bardzo ich ciekawa, tym bardziej że jest lato i można sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa. Płukanki znajdują się w plastikowych pojemnikach z zamknięciem typu klik.



Aby otrzymać płukankę do włosów, należy rozrobić 1 łyżkę stołową roztworu w 2 litrach wody. Następnie należy umyć włosy i płukać w otrzymanej mieszance. Można również stosować ten kosmetyk codziennie, wlewając rozrobioną płukankę do pojemnika  z atomizerem i  spryskiwać nią włosy. Rozrobiona płukanka nie farbuje ubrań czy ciała co dla mnie jest duży plusem. 




Muszę przyznać, że otrzymane kolory były bardzo ciekawe, najmniej spodobała mi się srebrna, ponieważ gdzieniegdzie przebijał się delikatny odcień zielonego. Za to pozostałe dwie jak najbardziej przypadły mi do gustu. Kolor różowy wyszedł bardzo ładny, jasny a płukanka fioletowa dawała nam odcień platyny. 



Takie płukanki to naprawdę super sprawa kiedy nie mamy czasu farbować włosów u fryzjera. Co prawda efekt zmywa się po 3-4 myciach, ale można dla stałego efektu używać płukanek codziennie. Jednak pamiętajcie, aby dobrze nawilżać włosy podczas mycia, ponieważ przy srebrnej zauważyłam, że przesusza włosy. 



Czy jestem zadowolona z otrzymanych produktów, myślę, że tak. Zmieniłabym tylko opakowanie na jakieś z dzióbkiem, ponieważ z tego trochę niewygodnie się wlewa płukanki, krople spływają po pojemniku, a może po prostu to tylko kwestia wprawy w ich używaniu. Jednak jest wiele plusów (niska cena, fajny efekt, szybkie przygotowanie płukanki, idealny zamiennik dla farb, niwelują odcień żółtego na jasnych włosach, nadają połysk), które sprawiają, że chętnie nie raz sięgnę po te płukanki a najbardziej po fioletową. 



A Wy używacie tego typu kosmetyki? Podobają Wam się efekty, które otrzymałyśmy? Który kolor najbardziej przypadł Wam do gustu?
Czekam na Wasze opinie a tym, które chcą trochę poszaleć na lato polecam płukanki Cameleo.



Buziaki/Kasia 😘

74 komentarze:

  1. O wow na lato to super pomysł, ten różowy wyszedł cudowny. A i zdjęcia nieziemskie. Pozdrawiam Gośka

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem bardzo ciekawa tych płukanek , szczególnie ta fioletowa. ide dzisiaj do rossmana moze zakupie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne efekty .Mi się najbardziej podoba srebrny i fiolet .Nigdy nie używałam takich płukanek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To również mój pierwszy raz ale jestem pozytywnie zaskoczona

      Usuń
  4. Fajna opcja dla posiadaczek jasnych włosów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Choć dziewczyny z ciemnymi włosami są w tym momencie trochę poszkodowane

      Usuń
  5. ja wlasnie walcze z żółtym odcieniem na moich włosów może ten srebny by mnie pomógł ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oh wow super pomysl na lato!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa jestem, jak się sprawdza na naturalnym blondzie, bo słyszałam, że ta fioletowa jest super, żeby wybić żółty z rozjaśnianych włosów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia z fioletowa plukanka są na naturalnych włosach i jak dla mnie to wyszedł taki platynowy kolor.

      Usuń
  8. Szkoda, że płukanka tylko dla blond włosów. Chętnie bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super kolory na lato! 😉 Gdybym tylko w swojej pracy mogła takie zrobić ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety czasami niektóre rzeczy nas ograniczają

      Usuń
  10. Też je dostałam, ale ja mam ciemne włosy, więc je komuś dam :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Super post! Bardzo przydatny, szczególnie, że mamy okres festiwalowy :D Zapraszam do siebie :)
    www.ppiliman.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Różowy genialny! Cudny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na naturalnych jasnych włosach wychodzi fantastycznie

      Usuń
  13. Ja ratowałam się tymi płukankami po rozjaśnieniu włosów ale... ogólnie zdecydowanie polecam dobrze rozjaśniającą farbę, bo płukanki niesamowicie wysuszają włosy a srebrna - no własnie, po jej użyciu często widzany jest kolor mopa do podłogi...

    Różowa chyba najfajniesza choć ja ze względu na przesuszenie już nawet nie próbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt włosy są po nich suche ale u mnie narazie dobra odżywka sobie z tym radzi

      Usuń
  14. Z chęcią sięgnęłabym po różową płukankę!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze nie używałam, ale jeśli już to właśnie w wakacje. Wtedy można bardziej zaszaleć.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem brunetką więc to raczej nie dla mnie, ale fajnie to wygląda choć nie na stałe. Dlatego super że splukują się po kilku myciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo mi się to podoba że nie jest to stały efekt

      Usuń
  17. Ja to właśnie wolę takie rozwiązania niż farbę :) Chyba zrobię sobie srebrny i fiolet.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płukanki zdecydowanie mniej niszczą włosy niż farby

      Usuń
  18. Nigdy nie używałam tego typu kosmetyków. Nawet nie wiem po co je się stosuje

    OdpowiedzUsuń
  19. Gdybym miała zdobyć sie na odwagę, to wybrałabym różową 🙂

    OdpowiedzUsuń
  20. heheh coś szałowego w sam raz na wakacyjny chill...podrzucę swojej chrześnicy, ostatnio wspominała że chciłaby poszaleć z kolorem na głowie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wakacje to fajna opcja chrzesnica z pewnością super by wyglądała

      Usuń
  21. Niestety, posiadam za ciemne włosy na płukanki... Myślę o rozjaśnieniu włosów, jednak trochę obawiam się zniszczeń... Może kiedyś będzie mi dane eksperymentować z płukankami ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Chętnie wypróbowałabym wszystkie 3 szampony - ostatnio spodobały mi się kolorystyczne eksperymenty na włosach ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajna sprawa takie koloryzujące płukanki, są w sam raz na urlopowe szaleństwo lub dla nastolatek chcących zaszaleć z kolorowymi włosami w trakcie wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Różowa wygląda świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkoda, że na ciemnych włosach raczej nie uzyska się fajnego efektu. A już na pewno nie będzie spektakularny.

    OdpowiedzUsuń
  26. Może kiedyś wypróbuję, zawsze chciałam zmienić kolor :).

    OdpowiedzUsuń
  27. rzeczywiście wizualnie efekt super :) postarali się

    OdpowiedzUsuń
  28. Fajna opcja dla jasnych włosów. Ja mam bardzo ciemne (farba) i nie mogłabym tak ryzykować.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ciekawe, nigdy mnie nie ciągnęło do zmiany koloru włosów :) na urlop to na pewno fajna opcja! A skoro się zmywa po kilku myciach, to... żaden strach ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Srebrnej to bym nawet spróbowała, na kolory czuje się za stara :P

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ciekawy produkt :) Teraz już niestety nie dla mnie :) Gdy byłam dzieckiem w wakacje z koleżankami barwiłyśmy sobie włosy...bibułą. :) To były czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Fajne :) Właśnie wczoraj poszalałam z pianka i mam na głowie, piękny fiolet ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. z chęcią bym wypróbowała tej różowej chyba się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. też do mnie trafiły te płukanki, ale jeszcze czekają na wypróbowanie

    OdpowiedzUsuń
  35. czytałam już o tych płukankach i sama się nad nimi zastanawiam :p różowa mnie kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Różowy to hit tego sezonu :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Czyżby przede mną kolejne szaleństwo?

    OdpowiedzUsuń
  38. Fajna sprawa z tymi płukankami szkoda, ze nie ma takich dla brunetek :D

    OdpowiedzUsuń
  39. skusiłabym się chętnie na różową i fioletową. Sama niedawno stosowałam srebrną/szarą i byłam załamana tym co mi zrobiła na włosach. Kolory wyszły niebiesko szaro zielone ...

    OdpowiedzUsuń
  40. aż żałuję,że nie mam blond włosów. Ten różowy kolor jest idealny na wakacje. Ttej firmy miała odżywkę keratynową do włosów - była super.

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja się bojhe robić takie eksperymenty, nie wiem czemu :) Ale jak już to ja skusiłabym się na srebrną :) Obserwuję i zapraszam do siebie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Widziałam je już kiedyś, ale bałam się czy zmyje się całkowicie. Jak to było u Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
  43. Mam jasne, rozjasnione włosy. Płukanie są dla mnie czymś czesto używanym. Nie zmieniam jednak nimi kolorów włosów, a jedynie niweluję niepożądane odcienie.

    OdpowiedzUsuń
  44. Odważny i fantastyczny kolor! Płukanki warte wypróbowania:)

    Asia

    OdpowiedzUsuń
  45. Córcia blondynka, więc coś dla niej, tak na wakacyjną zmianę kolorów. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  46. Nigdy nie używałam tego typu produktów i w ogóle nie farbuję włosów. Kolory raczej nie dla mnie, ale zastanawiałam się nad zrobieniem niebieskich lub bordowych końcówek :D

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie używałam jeszcze tych kosmetyków. Ale naturalne to one chyba nie są, więc to nie moja bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  48. zupełnie nie podoba mi sie moda na różowe włosy :( zdecydowanie wole naturalniejszy efekt, ale... jak ktoś lubi to jest to ciekawe rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Moja przyjaciółka farbowala fioletową i zostały jej zielone odrosty nie mogła tego zmyć i musiała ściąć ja kupilam sobie szarą i tez sie boje o te zielone pozostałości

    OdpowiedzUsuń
  50. Z ciemnymi włosami też można spróbować! Dzisiaj na moich z różowej płukanki wyszedł mi przepiękny delikatny, koralowy kolor. Dajcie tylko więcej produktu, a włosy na pewno trochę koloru złapią!

    OdpowiedzUsuń
  51. Uważajcie, bo w instrukcji jest 1 łyżka na 2 litry wody co jest absurdem bo włosy wyszły fuksja dobrze ,że zaczęłam płukać i grzywka ciemniejszy na jasnym blondzie

    OdpowiedzUsuń
  52. Uważajcie, bo w instrukcji jest 1 łyżka na 2 litry wody co jest absurdem bo włosy wyszły fuksja dobrze ,że zaczęłam płukać i grzywka ciemniejszy na jasnym blondzie

    OdpowiedzUsuń
  53. Super jest płukanka srebrna tylko strasznie wysusza włosy

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Siostry Dają Radę , Blogger