Nad rzeczką opodal krzaczka
Mieszkała kaczka-dziwaczka,
Lecz zamiast trzymać się rzeczki
Robiła piesze wycieczki.
Raz poszła więc do fryzjera:
„Poproszę o kilo sera!”
(...)
Zapewne wszyscy znają wiersz Jana Brzechwy "Kaczka dziwaczka", mi towarzyszy on od momentu obejrzenia "Akademii Pana Kleksa", w której go poznałam, dziś jestem bardzo szczęśliwa, że i moja córka podziela moje zamiłowania do polskiej literatury dziecięcej. Pomyślcie jaka była nasza radość, gdy Wydawnictwo GRAiMY przysłało nam ich najnowszą grę wzorowaną właśnie na moim ulubionym wierszu.
Główne zasady gry polegają na odkrywaniu kartoników w taki sposób aby ułożyć przygody naszej kaczki dziwaczki, gracz odkłada nie pasujące kartoniki z powrotem a dodatkowym utrudnieniem są kwa-zonki. Gra przeznaczona jest dla dzieci powyżej 4 lat, jednak moja 3 letnia córka doskonale odnalazła się w zasadach tej gry.
W pudełku znajdziemy oczywiście 4 instrukcje gry wraz z wierszem Jana Brzechwy oraz 66 kartoników z pięknymi ilustracjami, które pomagają rozwijać dziecięcą wyobraźnię.
Kaczka dziwaczka to kolejna gra z serii PUFI (tutaj mogliście przeczytać o Lokomotywie), która zdecydowanie przypadła nam do gustu, bo wiemy, że te gry to nie tylko zwykłe układanki memo, to możliwość poznania polskiej literatury dziecięcej w nowej odsłonie.
Zatem jeśli wraz z waszymi dziećmi chcielibyście poznać perypetie kaczki dziwaczki, odwiedzić z nią praczkę, aptekę czy dowiedzieć się dlaczego wcinała tasiemkę starą, jeśli pragniecie w swoich dzieciach już od najmłodszych lat, zaszczepić miłość do czytania i do wierszy polskich autorów to ta gra z pewnością jest dla was. A mały poręczny format pudełka pozwoli wam zabrać ją ze sobą wszędzie i cieszyć się wspólną grą np. nad jeziorem czy podczas urlopu nad morzem.
A czy ktoś z Was grał już w którąś grę z serii PUFI? Jak Wam się podoba taka forma szerzenia literatury w dzieciach? Na podstawie, których wierszy chcielibyście aby powstały jeszcze takie gry? Nam marzy się jeszcze "Na straganie".
Buziaki/Kasia
Bardzo podoba mi się ta gra! :)
OdpowiedzUsuńA Wasze zdjęcia tym bardziej zachęcają do zwrócenia na nią uwagę.
Dziękujemy Tomku i cieszymy się, że dzięki takim czytelnikom nasza praca nie idzie na marne :)
UsuńWspaniała gra a z racji, że moja córka kocha taś-taś (tak właśnie mówi na kaczuszki), to gra ta musi znaleźć się w naszym domu, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZ pewnością spodoba się małej fance taś-taś :) pozdrawiamy :*
UsuńŚwietna gra. Super!!
OdpowiedzUsuńO tak jest wspaniała i idealna dla dzieci i dorosłych :)
UsuńCiekawa zabawa dla dzieciaków :)
OdpowiedzUsuńDla dzieci, dla dorosłych dla każdego kto uwielbia dobra zabawę i polska literaturę :)
UsuńCiekawa propozycja. Nie słyszałam wcześniej o takich grach, a uważam, że jest to świetny pomysł, aby juz od małego zaszczepić miłość do literatury. Po prostu nie ma to jak nauka poprzez zabawę. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie jestem tego samego zdania, a gry z tej serii są bardzo pomocne w poznawaniu polskiej literatury :)
UsuńMoja Melushka pewnie zażyczyłaby sobie Lokomotywę, Pana Hilarego i Zosię Samosię😉 U nas jak narazie króluje Tuwim☺
OdpowiedzUsuńLokomotywa również pojawiła się z tej serii, bardzo ciekawa gra, Olisia ją uwielbia :)
UsuńO rany super, mam nadzieje, ze moja córa tez będzie lubiła tego typu zabawy jak podrosnie 😀
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, socallmemombaby.blogspot.com
Z pewnością będzie lubiła, są kolorowe i bardzo fajne, dzięki taki gra można miło spędzić czas z dzieckiem :)
UsuńInteresująca gra dla dzieci :) Wygląd bloga jest śliczny .
OdpowiedzUsuńDziękujemy za miłe słowa :)
UsuńCiekawy pomysł na grę, Kaczka dziwaczka Akademia Pana Kleksa- moja klimaty dzieciństwa :D pozdrawiam! ;D
OdpowiedzUsuńMoje również, wychowałam się tym wierszu i dlatego tak mnie cieszy zamiłowanie mojej córki do polskiej literatury :)
UsuńŚwietna gra :D Bardzo ładny blog :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Podoba mi się ta gra :)
OdpowiedzUsuńŚwietna gra, udana zabawa. :)
OdpowiedzUsuńMy dziś graliśmy w Lokomotywę.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mój siostrzeniec ma dopiero 1,5 roczku bo z pewnością by mu się spodobało. :D
Uwielbia wszelkie zwierzątka. A totalnego czadu daje jak widzi wszelkie kotki, pieski i misie. :)