Krem do ciała od Bath &Body Works

Witajcie :)
Dziś mam dla Was recenzję kremu do ciała otrzymanego od Bath &Body Works.

Tubka ma bardzo praktyczne otwarcie i znajdziemy w nim aż 226g produktu.
Pachnie palonym cukrem waniliowym i zapewnia potrójne nawilżenie, które długo jest odczuwalne na skórze, dzięki zwartym w nim białek mleka, oleju z ryżu i wyciągu z jagody. 

Zapewnia nie tylko głębokie nawilżenie ale również ochronę przed utratą wilgoci z naszej skóry.
Bardzo ładnie pachnie i jest mocno odczuwalny, niestety zmienia on swoją woń po chwili gdy już wsiąknie w skórę, nie do końca podoba mi się ta zmiana.
Jest bardzo wydajny, potrzeba niewielkiej ilości kremu aby pokryć nim dużą powierzchnię ciała. 
Nie pozostawia na skórze tłustego osadu, szybko się wchłania i nie pozostawia na ubraniach śladów.
Jego cena to $12,50.
Nigdy nie lubię efektu suchych i szorstkich nóg po depilacji, postanowiłam więc użyć tego kremu do ciała zaraz po depilacji. Moja skóra zrobiła się bardzo elastyczna, nawilżona i bez śladu podrażnień.

Bardzo lubię kosmetyki tej firmy, ponieważ zawsze zawierają niestandardowe połączenia zapachowe i w trakcie używania tych kosmetyków mam wrażenie, że jestem właśnie w swoim własnym domowym spa.
Każde opakowanie produktu sprawia wrażenie bardzo kosztownego kosmetyku stworzonego z myślą o kobietach. 
To nie jest pierwszy kosmetyk jaki miałam przyjemność testować tej firmy i przyznam szczerze, że choć pojawiają się małe niuanse, które nie przypadają mi do gustu to muszę przyznać, że wszystkie kosmetyki tej firmy oceniam na plus. 
Kosmetyki z tej linii produktów znajdziecie na stronie:
http://www.bathandbodyworks.com/search/index.jsp?kwCatId=&kw=warm%20vanilla%20body%20cream&origkw=warm+vanilla+body+cream&sr=1

Jakie są Wasze odczucia co do tej marki?

Lubicie, korzystacie?

Pozdrawiam Was Justyna.