piątek, 16 stycznia 2015

50 Twarzy Greya.

Witajcie kochane!
Jak pewnie wiecie już niebawem pojawi się premiera światowego bestseleru.

Cała historia Christiana Greya i Anastasi Steele opisana jest w trzech książkach: 50 Twarzy Greya, Ciemniejsza strona Greya oraz Nowe oblicze Greya.
Przyznam Wam szczerze sięgnęłam po tą książkę z ciekawości,  wszystkie moje koleżanki były zdumione, że jej jeszcze nie przeczytałam, no więc chciałam przeczytać i dowiedzieć się o co ten cały szum no i wyrobić sobie własną opinię na ten temat. I tą właśnie opinią pragnę się z Wami podzielić. 
Pierwsza książka na początku przyznam się jest bardzo wciągająca. Typowa szara myszka, brak pewności siebie, większość czytelniczek może się z nią utożsamić. Anastasia jest opisana jako piękna kobieta nie widząca swej wartości, że się tak wyrażę zahukana młoda kobieta nie znająca świata. Natomiast uroda Pana Greya opisana jest jako boskiego Adonisa, bogaty młody człowiek, przebiegły, nieprzeciętnie inteligentny no i z pewną tajemnicą jeżeli chodzi o upodobania w sypialni. 
No i jakoś by to było ale no właśnie ale po pierwsze negatywne emocję pojawiły się gdy przeczytałam jakie Christian ma wymagania, czyli ta lista żądań.
Cala ta historia moim zdaniem jest bardzo nierzeczywista. 
Pierwsze może 4 ich zbliżenia łóżkowe są ciekawe, później moim zdaniem tych historii jest za dużo i wciąż ubierane w te same słowa co przestaje robić wrażenie. ( a tak serio, który facet naprawdę może 20 razy dziennie non stop? No i nieśmiała dziewica której nagle podobają się szpicruty i inne takie, tylko układ jej się nie podoba)  Może i 16- latkom czytającym tą książkę robi się ciepło i rumienią się przekładając kartkę po kartce. Jednak myślę, że kobiety będące w stałych związkach z pewnym doświadczeniem "sypialnianym" nie zrobi to na nich szału. 
A ich maile hmmm... Jedna wiadomość pisana na całą stronę tak jakby pisarce zależało na nabiciu tylko stronic. W kolejnych książkach wydaje mi się jakby pisała autorka bo musi, sytuacje są trochę wymyślane na siłę. A ich podróż poślubna dla mnie była trudna do przebrnięcia- po prostu dla mnie nuda.
I wszystkie książki dałoby się przetrwać i przeczytać jednak końcówka 3 części to moim zdaniem strzał w kolano. Nie potrzebnie moim zdaniem na samym końcu autorka pokazuje nam postrzeganie Anastasi oczami i umysłem Christiana.

Odnoszę dziwne wrażenie, że większość par mogłaby opisać lepsze sceny w sypialni no może pomijając szpicruty, pejcze, zatyczki analne i takie tam zabawki.

Po obejrzeniu zwiastuna dziwi mnie dobór aktorów. 
Nie chcę abyście mnie źle zrozumiały ale wyobrażałam sobie troszeczkę inaczej seksownego Adonisa i śliczną Anastasie. 

Przyznam szczerze, że trochę mnie martwi, że powstał ten film, jak dobrze wiemy młodzież jest trochę leniwa i nie wszyscy sięgnęli po ta książkę jednak film to zupełnie inna sprawa. 
Mimo ograniczeń wiekowych dobrze wiemy, że młodzież nie musi udać się do kina aby obejrzeć ten film (gdzie nie zostanie wpuszczona jeśli nie są pełnoletni) 
Martwi mnie myśl jak może ta historia wpłynąć na umysły młodych nastolatek, że każda forma sexu jest dopuszczalna? Że wystarczy się zakochać i żeby on był bogaty to wszystko gra? A co jeśli znajda się geniusze którzy może nie bogactwem a zachowaniem będą chcieli naśladować Pana Greja i będzie ganiał z batem po pokoju za naszą córką?
A co Wy o tym wszystkim sądzicie?
Czy Was ta książka zachwyciła?
Jestem bardzo ciekawa Waszej opinii.


Pozdrawiam Justyna.

2 komentarze:

  1. Wczoraj wróciłam z seansu. Odczucia, co do filmu mam bardzo mieszane. Sceny erotyczne zostały pokazane ze smakiem, jednak mimo to uważam, że zarówno książka, jak i jej ekranizacja jest dla osób pełnoletnich. A to czy młodzież po nią sięgnie? Pewnie tak, jednak tutaj rodzice powinni się wykazać. Książki nie są ani od tego aby sprowadzać na złą drogę, ani od tego wychowywać.

    OdpowiedzUsuń
  2. ksiażkę czytałam,film oglądałam
    może jestem nienormalna ,ale 'sceny' mnie juz po prostu nudziły.za dużo
    poza tym fajne

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Siostry Dają Radę , Blogger