piątek, 1 kwietnia 2016

Playlista dla dwojga Nick i Norah- Rachel Cohn & David Levithan

Witajcie!
Zapraszam Was na recenzję książki Playlista dla dwojga Nick i Norah- Rachel Cohn & David Levithan. Otrzymanej od Wydawnictwa Bukowy Las.

Opis Wydawcy:
„Wiem, że to dziwne pytanie, ale czy miałabyś coś przeciwko udawaniu mojej dziewczyny przez następnych pięć minut?"
Nick jest bywalcem nowojorskiej sceny rockowej – muzyką próbuje uleczyć złamane serce. Norah także przeżyła zawód miłosny. Pozornie tych dwoje nie łączy nic poza gustem muzycznym, jednak ich przypadkowe spotkanie kończy się szaloną pierwszą randką, która ma szansę zmienić życie obojga...
Nick i Norah to rozpisany na dwa młode głosy rockandrollowy romans.Seksowna, zabawna, ale i wzruszająca opowieść, której bohaterowie próbują zapomnieć o swoich miłosnych zawodach, chcą dowiedzieć się, kim właściwie są, ale przede wszystkim… chcą trafić na występ ukochanego zespołu. Dokąd zaprowadzi ich ta pełna przygód i dobrej muzyki noc?
Jak już pewnie się zorientowaliście, pierwszą książką jaką przeczytałam tego duetu była: "Księga wyzwań Dasha i Lily" . Choć bohaterami są szesnastolatkowie, to książka bardzo mi się podobała, przez utworzenie niebanalnej postaci Dasha, zabawnych dialogów i niesamowitego pomysł na czerwony notatnik.


Nick i Nora dopiero co wkroczyli w dorosłość, czyli mają trochę więcej lat niż Dash i Lily.
Oboje są po bolesnych, miłosnych rozstaniach. Nick gra koncert w klubie, gdzie pojawia się Nora i jej przyjaciółka Caroline. Nora kocha muzykę, więc oddaje się jej, natomiast Caroline kocha muzyków. Pijąc i bawiąc się, podrywa gwiazdy nowojorskiej sceny rockowej. Zdając sobie z tego sprawę Norah, robi za jej anioła stróża, aby zawsze bezpiecznie wróciła do domu i przy okazji niestała się mama- niechcianego dziecka. 

Dash kończąc koncert, na którym jest basistą, widzi swoją byłą. Niewiele myśląc podchodzi do pierwszej napotkanej dziewczyny i prosi ją aby stała się jego dziewczyną, na zbliżające się pięć minut. Norah w pierwszej chwili chce odmówić, dziewczyna widząc jednak w tłumie Tris bez zastanowienia zaczyna całować chłopaka. Ku jej zdziwieniu świetnie całuje. Norah zastanawia się, czy przypadkiem nie być jego dziewczyna, powiedzmy przez siedem minut, a nie tylko pięć? 

Tak wszystko się zaczyna.
Jedna książka, jedna noc, jeden pomysł. Dwoje zagubionych młodych ludzi z powiedzmy delikatnie mówić "bałaganem w głowie". Czy może wydarzyć się coś fascynującego przez tylko jedną noc? No ewidentnie widać, że może. 

Książka pisana jest na dwa głosy, co już zdążyliśmy zauważyć jest charakterystyczne dla twórczości tego duetu pisarzy. Książkę czyta się bardzo lekko i szybko. Styl przyjemny w odbiorze, niezbyt skompilowana fabuła i czego niestety nie lubię, po pierwszym rozdziale, mniej-więcej wiemy jak, już to wszystko się potoczy. Posiada jedynie ponad 200 stron.

Myślę, że jej tematyk, bardziej skierowana jest do młodzieży, aniżeli starszych czytelników, aczkolwiek płynie z niej jedne dość uniwersalne przesłanie, że czasem warto zostawić przeszłość za sobą i zacząć żyć teraźniejszością. Ku mojemu zdziwieniu, ta książka została kiedyś zekranizowana, rzuciłam na ten film kiedyś okiem i powiedzmy, że go kojarzę, choć kompletnie nie połączyłam go z tą książką.
  

Jeżeli lubicie książki, gdzie królują zadymione kluby, alkohol, wyuzdanie, drak kuin, buzujące hormony, nieład w głowie i dialogi między dziewczynami, zakańczane lub rozpoczynane słowami: "Pipo", "Kocham Cię Pipo". To ta o to książka, z pewnością przypadnie Wam do gustu.

Nie uważam, że czas jaki poświęciłam na tą książkę jest stracony, ponieważ czas spędzony na czytaniu, nigdy nie jest stracony. Powiedzmy jednak szczerze: nie powaliła mnie na kolana i pewnie jak minie trochę czasu, kompletnie o niej zapomnę. To jest typ książki, który szybko się czyta i szybko zapomina, ponieważ choć nie wywiera na nas negatywnych odczuć to i pozytywnych jest niewiele. 

Sposób narracji w tej książce- świetny, pomysł i realizacja- do poprawy ;)

Jeśli jednak lubicie szaleństwa jednej nocy, lub brzmi to znajomo z Waszych młodzieńczych lat to śmiało możecie sięgnąć po tą książkę. Nawet jeśli Wam się nie spodoba, stracicie tylko jeden wieczór.

Pozdrawiam

Justyna.

18 komentarzy:

  1. Ciekawe to! Sama muszę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie, jestem bardzo ciekawa Twojej opinii jak już ją przeczytasz :)

      Usuń
  2. lubię proste książki, które łatwo się czyta i które pozwalają zapomnieć o rzeczywistości. Czasami warto sięgnąć po coś co nas nie przytłumi, nie zdominuje naszego myślenia a wręcz przeciwnie, pozwoli oderwać się od codzienności o zatracić w marzeniach - choćby tych o beztroskiej miłości dwojga nastolatków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się ;)
      Nie każda książka musi zmieniać nasze życie, czasem wystarczy czaso-umilacz ;)
      Pozdrawiamy :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Jeśli tak to serdecznie zapraszam do lektury książki :)

      Usuń
  4. Myślę, że to może być fajna lektura na oderwanie się. Szybka, prosta, a przy tym nie taka głupia i całkowicie bezsensu. Jeśli zostanie mi trochę miejsca w koszyku (i pieniędzy) na tą książkę to z chęcią przeczytam.
    http://wielopasja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam mocno kciuki aby zostało trochę miejsca i grosza na nią ;)
      Pozdrawiamy :)

      Usuń
  5. Czasem się zastanawiam dlaczego lubię książki dla młodzieży. Chyba czuję się trochę młodsza :) Może kiedyś przeczytam i tę powieść. Świetna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo :*
      Może coś w tym jest, że przy książkach dla młodzieży czujemy się młodziej i przypominają nam się nasze lata ;)
      Dlatego uważam, że w niektórych przypadkach podział wiekowy książek- to bzdura :D Każdy, każdą książką może się zachwycić. Nawet dorosły bajką! Wszystko zależy od autora ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Mnie do książek dla młodzieży nie trzeba specjalnie namawiać, bardzo chętnie do nich zaglądam dla poprawy własnego nastroju i odświeżenia (odmłodzenia ?) myśli, ale również dlatego, że odkąd córcia zaczęła czytać mamy kolejne źródło do inspirujących rozmów. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspólny kontakt z dziećmi to ważna sprawa :)
      Jeśli do tego dołączyć przyjemne czytanie książek, a następnie długie dyskusję, to dlaczego z tego nie korzystać? ;)
      Pozdrawiamy :)

      Usuń
  7. Lubię takie książki, zresztą chcę ją przeczytać, ale ciągle brak tego czasu... Nie miałam pojęcia, że ta książka została zekranizowana, muszę obejrzeć choćby zwiastun ;)
    Buziaki :*
    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie obejrzyj zwiastun ;)
      Choć osobiście uważam, że książka jest lepsza ;)
      Jeśli lubisz takie klimaty, to z pewnością spodoba Ci się "Księga wyzwań Dasha i Lily" Serdecznie ją polecam ;)
      http://siostrydajarade.blogspot.com/2016/03/ksiega-wyzwan-dasha-i-lily-rachel-cohn.html

      Usuń
  8. Nie słyszałam o tej książce, a szkoda.
    Teraz wiem co mam przeczytać :D



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecamy :)
      Ta dwójka napisała jeszcze "Księga wyzwań Dasha i Lily" ją również polecamy :) Pisarze mieli genialny pomysł, a jego realizacja, wypadła po prostu świetnie :)
      Pozdrawiamy :)

      Usuń
  9. swietny post!

    kamilkopec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo :)
      Oczywiście odwiedzimy również i Ciebie ;)

      Usuń

Copyright © 2016 Siostry Dają Radę , Blogger