wtorek, 6 października 2015

Gregor i niedokończona przepowiednia- Suzanne Collins

Witajcie kochani!
Dziś mam dla Was recenzje książki otrzymanej od Wydawnictwa IUVI.



Kilka słów o pisarce:

Suzanne Collins swoją pisarską karierę rozpoczęła w 1991 roku jako twórczyni telewizyjnych programów dla dzieci.
Zanim stworzyła bestsellerową powieść "Igrzyska śmierci" będącą pierwszą częścią trylogii o mieszkańcach futurystycznego państwa Panem, napisała kilka bajek i opowiadań, a w końcu zasłynęła pięcioczęściowym cyklem kronik o podziemnym świecie i Gregorze - chłopcu, który odkrywa nieznane nikomu obszary.I ta seria, i "Igrzyska śmierci" przez wiele tygodni utrzymywała się na liście bestsellerów "The New York Times", zyskując fantastyczne recenzje zarówno krytyków, jak i czytelników.Suzanne Collins mieszka w Connecticut z rodziną i trzema dzikimi kotami.
W maju 2010 roku magazyn TIME zaliczył ją do setki najbardziej wpływowych ludzi świata


Kiedy Gregor spada wraz z maleńką siostrą przez kratkę wentylacyjną nowojorskiego mieszkania, trafia do ponurego Podziemia. Ludzie żyją tam we względnej zgodzie z olbrzymimi pająkami, nietoperzami, karaluchami i szczurami, lecz ten niepewny pokój jest zagrożony.


Gregor nie chce brać udziału w podziemnym konflikcie. Chce tylko wrócić do domu. Gdy jednak się dowiaduje, że ma szansę odszukać zaginionego ojca, a dziwaczna przepowiednia wyznacza mu kluczową rolę w niepewnej przyszłości Podziemia, zdaje sobie sprawę, że to może być jedyny sposób rozwiązania największej tajemnicy w jego życiu. 


Tom Gregor i niedokończona przepowiednia, otwierają serię "Kroniki Podziemia" kroniki składają się z pięcioksięgu o przygodach Gregora i jego przyjaciół w tajemniczym Podziemiu znajdującym się pod współczesnym Nowym Jorkiem.

Opowieść o zwykłym nastolatku, który pakuje się w niebezpieczeństwo, aby wypełnić swoje przeznaczenie – i odnaleźć zaginionego w niewyjaśnionych okolicznościach ojca – w ukrytym świecie pod Nowym Jorkiem.
Nie wie jeszcze, że ta wyprawa na zawsze odmieni i jego, i Podziemie...

11 letni Gregor nie posiada typowego, beztroskiego dzieciństwa, odkąd zniknął jego ojciec- bez śladu musi opiekować się swoją 2 letnią siostrą Botką, babcią i siostrą Lizzie. Dzielnie wspiera mamę w obowiązkach domowych i choć bardzo chciałby wraz z Lizzie pojechać na obóz, pozostaje jednak w domu z babcią i Botką, a siostrze pozwala jechać, udając przy tym, że wcale nie jest mu przykro.
Kiedy z 2 letnią siostrą idzie do pralni,  mała wpada przez kratkę wentylacyjną do nieznanego świata. Gregor bez większego zastanowienia idzie jej śladem.
Trafiają do nieznanego świata Podziemia, gdzie na początek witają ich karaluchy. Następnie prowadzą ich do Regalii, tam poznają ludzi żyjących w Podziemiu, ich wygląd nieco odbiega od wyglądu Gregora. Ich skóra jest bardzo jasna, widać układ krwionośny,włosy przypominają biel śniegu a ich oczy są fioletowe. Jedyna myśl jaka przychodzi Gregorowi do głowy to- uciekać.
Korzysta z gościnności mieszkańców, zjadają kolację, zażywają kąpieli, jednak nocą Gregor wraz z siostrą uciekają z królestwa.
Na swojej drodze ucieczki spotykają niebezpieczne, ogromne szczury, które za wszelką cenę chcą ich zabić. Z pomocą przybywają Podziemni i ich nietoperze. Obrońcom udaje się ujść z życiem ponoszą jednak przy tym duże obrażenia. Chłopiec ma wyrzuty sumienia, że przez niego naraził na niebezpieczeństwo innych.
 Gregor nadal chce tylko wrócić do domu. Gdy jednak się dowiaduje, że ma szansę odszukać zaginionego ojca, a dziwaczna przepowiednia wyznacza mu kluczową rolę w niepewnej przyszłości Podziemia, zdaje sobie sprawę, że to może być jedyny sposób rozwiązania największej tajemnicy w jego życiu.

Zaczynając tą książkę byłam przekonana, że to opowieść przeznaczona dla bardzo młodych czytelników. 
Ku mojemu zdziwieniu ta historia pochłonęła mnie bez reszty, nie mogłam się od niej oderwać do puki nie skończyłam czytać ostatniej kartki. 
Przygody Gregora są niesamowite, niezwykle wciągające zwroty akcji, trzymające w napięciu. Pokazane w tej książce wzorce zachowań idealnie obrazują co warto naśladować a co nie. 
Bez wątpienia przy tej książce nie unikniecie wzruszeń, złości i będziecie wraz z bohaterami przeżywać rozterki.
Trzeba przyznać, że autorka wykazała się niesamowitą pomysłowością tworząc tajemniczy świat pod Nowym Jorkiem. A w nim mnóstwo stworzeń, które co prawda znamy, ale nie są dla nas groźne. Tyle, że tam takie zwierzęta jak szczury, czy nietoperze mają o wiele większe rozmiary. 
W tej książce króluje różnorodność gatunków, dzięki czemu obok ludzi możemy poznać strachliwe karaluchy, żądne krwi i rządów nad całą Regalią- szczury, neutralne dla wszystkich pająki oraz waleczne i lojalne ludziom nietoperze. Każda żywa istota przedstawiona w tej książce miała swój wytyczony cel, zwierzęta potrafią mówić i charakteryzują się niesamowitą przebiegłością i inteligencją ( no może pomijając karaluchy). 
Gregor nie jest standardowym młodym chłopcem, jego zachowania i tok myślenia raczej przypomina dorosłego człowieka. 

"(...)Odwaga bez rozwagi prowadzi do wczesnej śmierci.(...)"

Przyznam szczerze, że jestem oczarowana tą książką jednak nie zgodziłabym się, że jest ona przeznaczona dla młodych czytelników. Myślę, że cała ta opowieść oraz śmierć niektórych uczestników wyprawy za bardzo wkroczy w umysł dziecka.  Proponowałabym polecenie tej książki od 12 lat -co najmniej. Wiem, że wiele w dzisiejszych czasach jest przemocy i znieczulicy, jednak moim zdaniem idealny opis wielkich, krwiożerczych szczurów, szczegółowo przedstawiona śmierć uczestników wyprawy za bardzo może wpłynąć na podświadomość dzieci. 
Nawet w dzisiejszych bajkach Disneya odchodzi się od pokazywania śmierci młodym widzą.
Z czystym sercem jednak polecam tą książkę nieco starszym czytelnikom, to nie tylko fantastyczna historia mrożąca krew w żyłach, płynie z niej bardzo wiele mądrości, niesamowitych przesłań, a dorośli czytelnicy z pewnością odnajdą w niej drugie dno.  Gregor jest historią logiczną, skonstruowaną w tradycyjny, uporządkowany, komunikatywny sposób. Wszystkie wątki są jasne i mają swoje rozwiązanie - a jednocześnie samo zakończenie powieści świetnie zachęca do lektury kolejnych części.

 "(...)Codziennie kiedy się budzę, mówię sobie, że to mój ostatni dzień życia. Jeśli nie próbujesz na siłę trzymać się czasu, to nie boisz się tak bardzo jego utraty.(...)"

 "(...)Nadzieja. Bywają chwile, kiedy bardzo trudno ją odnaleźć. W takich momentach dużo łatwiej jest wybrać nienawiść. Ale jeżeli chcesz zaprowadzić pokój, najpierw musisz mieć nadzieję, że to możliwe.(...)"

"(...)Koniec z jego zasadą. Na dobre. Nawet gdy będzie mu ciężko, nigdy już nie będzie odpychał od siebie myśli o lepszej przyszłości. Nie będzie odmawiał sobie prawa do marzeń(...)"

"(...) Człowieku, ślubuję ci dziś,
że w życiu i śmierci nie rozdzieli nas nic.
Czy mrok, czy ogień, wojna czy niezgoda,
Twoje życie jak własne będę ratować. (...)"


Czasem nie ważne jest to jak ciemno jest w świecie który nas otacza, wystarczy, że w naszym sercu wciąż pali się światło...

Jeżeli chcielibyście się dowiedzieć czy Gregorowi uda się odnaleźć ojca, dlaczego ta wyprawa odmieni życie wszystkich i jak śmiałe i odważne decyzje potrafią zmienić wszystko- to zapraszam Was do lektury tej książki. Czytanie tej książki to niezwykła przyjemność, dajcie się porwać niezwykłej przygodzie. Spędzone godziny na czytaniu tej książki, możecie uwierzyć mi na słowo- nie będą stracone.
Polecam Justyna.

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Serdecznie ją polecamy, jest warta uwagi :) A już niebawem na naszej stronie pojawi się recenzja II części przygód Gregora :)

      Usuń

Copyright © 2016 Siostry Dają Radę , Blogger