piątek, 7 sierpnia 2015

"ODDAM CI SŁOŃCE"- Jandy Nelson

Witajcie!
Kochani, gdy przeczytałam tą książkę pierwszą moją myślą było: kurcze jaka wielka szkoda, że tak mało osób po nią sięgnie i pozna tą niezwykłą historię.
Następnie długo się zastanawiałam co mam Wam o niej napisać? Że ku mojemu zdziwieniu, jest to najlepsza książka jaką czytałam? Hmm to mało powiedziane. Aż brak mi słów aby ją opisać. Pozwólcie jednak, że spróbuję.

JUDE- czasem najpiękniejszy świat, w którym wschody słońca trwają cały czas, nie może wynagrodzić doznanych krzywd. Pełna energii, buntowniczka, zabiegająca o uwagę matki. Samotna i skrycie romantyczna. Podjęła wiele złych decyzji, których skutki musi ponieść. Kiedyś jej brat bliźniak był jej najlepszym przyjacielem...

NOAH- czasem pragniesz czegoś tak bardzo, że jesteś gotów oddać za to cały świat. Nawet słońce. Noah jest nieśmiały i delikatny. Skonfliktowany z ojcem, silnie związany z matką. Zakochany w sztuce. Marzy o tym, żeby zostać artystą. Jednak staje się kimś, kim nigdy nie chciał być. Kiedyś on i Jude, jego siostra bliźniaczka byli nierozłączni...
Pamiętacie gdy byliście dziećmi i nie mogliście się zdecydować czy Wasze rodzeństwo to najlepszy przyjaciel- ponieważ wszystko od pierwszych dni przeżywał wraz z tobą, czy może wróg- bo zna za wiele Waszych sekretów i rywalizuje z tobą o miłość rodziców?

Gdy byłyśmy małe z moją siostrą często miałam wrażenie, że czytamy sobie w myślach. Potrafiłyśmy jednocześnie wypowiadać to samo zdanie, kończyć wypowiedź drugiej. Myślałam, że jak się oddalimy od siebie to świat się zawali, bo osobno nie jesteśmy tak silne jak razem. Idealne połączenie, Ona romantyczna, spokojna, trudno wyprowadzić ją z równowagi. Ja buntownicza, realistka, pełna energii, nie mogąca usiedzieć w miejscu.
Pamiętam jak uwielbiałyśmy naszą głupiutką grę. Siadałyśmy pod drzewem w naszym rodzinnym domu i nasłuchiwałyśmy czy jedzie ulicą auto. Zanim je zobaczyłyśmy, zgadywałyśmy jego kolor.
Wciąż pamiętam zapach i smak tych beztroskich dni kiedy niczego nie musiałyśmy udawać, wzajemnie rozumiałyśmy swoje dziwactwa i nie potrzebni nam byli obcy przyjaciele.
Zawsze z nią się śmiałam, że jestem jej tym ciemniejszym obliczem a ona moja jaśniejszą stroną. Blondynka- brunetka.
Zawsze potrafiłam ją do wszystkiego namówić, chyba nawet dalej tak jest. Myślę, że moja siostra też jest trochę przesądna jak Jude, przynajmniej kiedyś taka była. Jak była nastolatką wierzyła, że jeśli kupi i zje słodkość, którą kupił przed chwilą chłopak który jej się spodobał, to stanie się dla niego tak słodka jak ten ulubiony smakołyk.

"(...) Jeżeli chłopak da dziewczynie pomarańczę, jej miłość do niego się zwielokrotni.(...)"

Czasem kłótnie i nieporozumienia potrafią oddalić od siebie najbliższe sobie osoby. Jednak tej więzi się nie traci, wystarczy tylko chcieć ją na nowo odnaleźć.
"(...)- Kochanie, daj mi powiedzieć. Przepraszam, że nie byłem lepszy. Chyba trochę się zgubiłem. Na jakieś dziesięć lat.- Roześmiał się, łyknął słonej wody i mówił dalej:- Myślę, że czasem człowiek może się jakby wyślizgnąć ze swojego życia, a potem czasem trudno wrócić.(...)"
 Ta książka naszpikowana jest zapachami, kolorami każdego z dzieciństwa. Opisy miejsc, zapachów, obrazów i szkiców sprawia, że dokładnie jesteśmy wstanie poczuć to wszystko, a w naszej głowie układają się idealne obrazy ich rzeczywistości. Nie brak w niej momentów, które możemy odnieść do swojego życia. A niezwykłe wzruszenie czeka tuż na drugiej stronie.

"(...) Najdroższa, 
oszalałem. Nie chcę jeść ani pić, bo stracę Twój smak w ustach, nie chcę otwierać oczu, jeśli mam nie widzieć Ciebie, nie chcę oddychać powietrze, którym Ty nie oddychałaś, które nie było w Twoje ciało, głęboko w Twoje piękne ciało. Muszę (...)"
 "(...) Dla Guillerma Garcii
" Ujrzałem w marmurze anioła i rzeźbiłem tak długo, aż wypuściłem go na wolność". 
Dziękuję za wywiad- to był wielki zaszczyt.
Z Wyrazami podziwu      
Dianna Sweetwine  (...)"

Nawet jeśli nie jesteście fanami sztuki, malarstwa, rzeźby, szkicowania czy obrazów to i tak nie będziecie wstanie się powstrzymać od wyobrażenia sobie tych dzieł. 
W tej książce jet tak wiele życiowej mądrości, niektóre cytaty myślę, że zapadną Wam bardzo długo w pamięć. Jeżeli lubicie bohaterów, którzy szczerze, bez ogródek mówią co myślą o świecie który ich otacza, to w tej książce przypadnie Wam do gustu postać Noah "(...) Otrząsam się z tego wszystkiego. Liczą się tylko światy, które mogę stworzyć, nie ten syf, w którym muszę żyć.(...)"
A może lubicie bohaterki, które na swój sposób są troszkę pokręcone, przesądne, wierzące w czary, przeznaczenie i swoją babcię to pokochacie Jude. "(...) Strzał w dziesiątkę. Bingo. Trafiony zatopiony. Niektóre wytłumaczenia nie są racjonalne.(...)" Każde z tych bliźniąt jest na swój sposób trochę dziwaczne, nie z tej ziemi. Jednak myślę, że każdy z nas jest trochę kosmitą gdy nikt nie patrzy.

Jude i Noah podzielili między siebie świat i rządzą nim. Jeżeli chcecie wiedzieć za co można oddać słońce, a czasem nawet dziesięć palców potrzebnych do rysowania- to koniecznie musicie przeczytać tą książkę. Tu nic nie jest oczywiste! 

Otrzymałam tą książkę od Wydawnictwa Otwarte (książka wydana jest pod brandem Moondrive czyli marką Wydawnictwa Otwartego) i jestem mu bardzo wdzięczna za możliwość przeczytania tej historii. 
Naprawdę polecam tą książkę i zapewniam Was gdy zaczniecie ją czytać, nie będziecie chcieli przestać. Pochłonie Was bez reszty ten magiczny świat a zrazem tak boleśnie realny.

P.S. Oddam ci słońce- bestseller na liście "New York Times"- Prawa do ekranizacji książki kupiła wytwórnia Warner Bros. Trwają prace nad scenariuszem.
Pozdrawiam Was.
Justyna

2 komentarze:

  1. dlaczego sądzisz, że mało osób po nią sięgnie? w Polsce została już wydana inna książka tej autorki, która wywarła wrażenie na wielu osobach i sądzę, że tylko przez to ludzie będą mieli ochotę sięgnąć po najnowszą powieść autorki. w każdym razie ja mam, a Twoja recenzja tylko mnie zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że moja recenzja Ci się spodobała. Ta książka jest naprawdę świetna, choć przyznam szczerze do 50 str wcale nie sądziłam, że mnie tak zachwyci. Dlaczego sądzę, że mało osób po nią sięgnie? Ponieważ, niestety trudno w dzisiejszych czasach zachęcić większe grono do czytania książek. Proszę sprawdzić: u nas pojawiło się wiele propozycji nowych książek, odzew naszych czytelników na nie jest mizerny. Ludzie narzekają na brak czasu do czytania, albo twierdzą, że nowe książki, które dopiero co zostały wydane nie mają im wiele do zaoferowania- liczą się tylko klasyki, lub też czekają na ekranizację książki bez jej czytania. Dlatego jest mi przykro, że ta książka nie otrzyma takiej uwagi ludzi na jaką zasługuje.
      Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :)

      Usuń

Copyright © 2016 Siostry Dają Radę , Blogger