U nas od dłuższego czasu słoneczna, piękna pogoda i co najlepsze- zapowiadają taką na kolejne dwa tygodnie, dlatego postanowiłam podzielić się z Wami recenzją kosmetyków które na pewno przydadzą się w te upalne dni. A mianowicie, mam na myśli Wodoodporny balsam do opalania i Rozświetlający balsam utrwalający opaleniznę firmy Soraya, które otrzymałyśmy w ramach współpracy z firmą BLOGmedia.
Oba balsamy mieszczą się w 200 ml butelce z zamknięciem typu klik, co jest bardzo praktyczne w użyciu nawet gdy nasze ręce są wysmarowane balsamem. Maja bardzo ładny i nowoczesny design. Są łatwo dostępne w drogeriach. Ceny wąchają się w granicach 11-20 zł
do opalania. Balsam doskonale się wchłania, dzięki lekkiej konsystencji nie klei się i nie pozostawia tłustej powłoki na powierzchni ciała, co dla mnie jest dużym plusem ponieważ nie lubię balsamów które są "tłuste".
Nie uczula i co najważniejsze jest skuteczny przy prawidłowej aplikacji preparatu.
Balsam utrwalający opaleniznę polecany jest do stosowania po kąpielach słonecznych, w celu podkreślenia opalenizny, nadania jej pięknego odcienia i przedłużenia jej trwałości.
Balsam zawiera złociste drobinki, które dają niesamowity efekt na opalonej skórze, rozświetlają ją i dodają blasku, podkreślając przy tym opaleniznę. Ponadto ekstrakt z orzecha włoskiego delikatnie przyciemnia skórę. Balsam bardzo łatwo się rozprowadza dzięki swojej lekkiej konsystencji. Dla mnie dużym plusem okazało się to, że skóra po stosowaniu tego kosmetyku jest doskonale nawilżona, gładka i przyjemna w dotyku. Balsam ma bardzo przyjemny-letni zapach, który dość długo utrzymuje się na skórze. Balsam przypadł mi do gustu, jednak musiałam bardzo uważać na to aby kosmetyk dobrze się wchłonął w skórę, bo w przeciwnym razie zostawiał plamy na jasnych ubraniach.
Podsumowując, oba kosmetyki zdały u mnie egzamin podczas letnich słonecznych dni. Ochroniły moją skórę przed słońce, nawilżyły ją, podkreśliły moją opaleniznę, a ponadto dzięki ich fantastycznemu zapachowi nie musiałam dodatkowo pryskać ciała mgiełkami perfumowanymi.
Przyznam, że bardzo chętnie sięgnę po te kosmetyki jeszcze nie raz niezależnie od tego czy będę opalać się w przydomowym ogródku, czy nad morzem, gdyż uważam, że sprawdzą się w każdym miejscu.
A czy wy moje Kochane miałyście już przyjemność używać tych kosmetyków Soraya? Jakie są Wasze opinie na ich temat? A może macie inne sprawdzone balsamy przed i po opalaniu?
Pamiętajcie jednak, że żaden kosmetyk nie chroni skóry w 100% dlatego należy opalać się mądrze.
Życzę Wam słonecznego dnia a ja zmykam do ogródeczka.
Trzymajcie się!
Buziaki
Kasia
Pieknie wygladaja na skorze :) Ostatnie foto fajne! Super :)
OdpowiedzUsuń