środa, 27 stycznia 2016

"Gregor i klątwa Stałocieplnych Część 3" Suzanne Collins

Witajcie!

Dziś mamy dla Was recenzję książki otrzymanej od Wydawnictwa IUVI
To już trzecia część z kroniki Podziemia. Odważny chłopiec o wielkim sercu powraca w trzeciej części swoich przygód, które mogą nie tylko odebrać bliskie mu osoby ale również doprowadzić do upadku całego Podziemia.


Po wypełnieniu dwóch przepowiedni przychodzi kolej na Przepowiednię Krwi, która wymaga, by Gregor i Botka wrócili do Podziemia i uratowali jego mieszkańców od zarazy. Jednak tym razem mama nie chce ich puścić… chyba że będzie mogła im towarzyszyć.Gdy przybywają do podziemnego miasta i choroba dosięga jednej z najbliższych Gregorowi osób, chłopiec zaczyna rozumieć, jaką rolę ma do odegrania w Przepowiedni Krwi. Musi zrobić, co w jego mocy, by powstrzymać broń biologiczną, która zagraża wszystkim stałocieplnym mieszkańcom Podziemia. Tylko jak tego dokonać?

Kochani moi, albo ja już dziecinnieje, albo ta książka (mimo tego, że przeznaczona jest dla młodszych czytelników), jest świetna. Albo jedno i drugie ;) Z ogromną przyjemnością czyta się nowe przygody Gregora.

Każda przepowiednia kryje w sobie ogromną tajemnicę i nie sposób ją odgadnąć do samego końca.
„- No to musisz iść. Możesz uciekać, ale przepowiednia i tak cię dopadnie.”
Suzanne jak zwykle nie rozczarowuje, cała ta opowieść trzyma w napięciu od samego początku aż do końca, akcja jest wzruszająca i pouczająca.
Dzielny Gregor po powrocie do normalnego życia (po poprzedniej wizycie w podziemiu i ostatniej przepowiedni) stara się wrócić do normalnego życia- w Nadziemiu. Jednak wciąż nie może przestać myśleć o przyjaciołach, pozostawionych w Regalii. Z niecierpliwością, czeka na jakieś informacje od nich. Życie i los Luksy wciąż zostaje zagadką, która nie daje młodemu człowiekowi spokoju. Przepowiednia którą ma ze sobą w domu, wciąż pozostaje dla niego zagadką, choć zna ją na pamięć, nie jest wstanie wszystkiego zrozumieć.
(..)„Wnet stałocieplnych spustoszy śmierć,Straszna zaraza skazi ich krew,Na skórze piętno losu zostawi,Całe Podziemie na żer wystawi.”

„Obrót i obrót, i jeszcze jeden.Widzisz „co”, lecz nie widzisz „kiedy”.Krzywda się z panaceum łączyJak pędy, co z jednego pnącza.”(...)
Zejście ponowne do Podziemia, to tylko kwestia czasu. Gregor wie, że klątwie nie da się uciec ona i tak go dopadnie. Chłopiec i jego siostra Botka, ponownie muszą zejść do podziemia aby uratować całą krainę od klątwy stałocieplnych. Tym razem jednak ich mama nie chce ich puścić, przerażona opowieściami syna. Decyduje się na wyprawę wraz z nimi. Ku zdziwieniu wszystkich, choroba poczyniła już ogromne spustoszenie w podziemiu. 
Nie ma innego wyboru, Gregor, Botka, Ripred, Temp... muszą ponownie ruszyć w nieznane, aby znaleźć lek który może uratować ukochane im osoby.
Ta wyprawa nie będzie łatwa, młody chłopiec znów na swoich ramionach będzie dźwigał ogromny ciężar poważnych decyzji, głodu, strachu, śmierci i nadziei.
Czy uda im się odnaleźć lek i uratować Podziemie?
Kogo odnajdą na tej wyprawie?
Czy ta wyprawa przyniesie oczekiwany rezultat?
A może tym razem Sandwicha popełnił błąd pisząc tą przepowiednię?
Czy Gregor odnajdzie w sobie na tyle odwagi aby wreszcie opowiedzieć wszystko Pani Cormaci w momencie gdy będzie najbardziej potrzebował pomocy on i jego rodzina? 
- Do usług, jeśli nie masz nic przeciwko - powiedziała Nike.- Nie jestem tak silna ani duża jak Ares, ale jestem zwinna.
- Jesteś idealna - odparł Gregor.
Jeżeli jesteście ciekawi moi drodzy kto będzie musiał przepłacić tym razem życiem los innych to nie pozostaje nic innego abyście chwycili za tą książkę.
Strony umykają niezwykle szybko, aby przeczytać tą opowieść poświęciłam jedynie dwa wieczory i już nie mogę się doczekać  czwartego tomu (z pięciu), którego tytuł brzmieć będzie „Gregor i tajemne znaki” i ukaże się jeszcze w tym roku nakładem wydawnictwa IUVI :)
Jeśli jesteście zainteresowani recenzjami poprzednich części możecie znaleźć je: Tu orazTu

Mogłabym o tej książce pisać Wam i pisać, jednak jaki miałby to sens? Wiec, nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić Was do lektury. Może podzielicie mój entuzjazm do przygód Gregora? ;)
Pozdrawiam Was i polecam.
Justyna.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Siostry Dają Radę , Blogger