Czy są tutaj miłośnicy dinozaurów? Kto z Was bądź Waszych dzieci fascynuje się tymi prehistorycznymi gadami?
Moja córka z pewnością należy do takiej grupy osób, pamiętam jak byliśmy w Parku Dinozaurów nad morzem, Oliwia była zachwycona i bardzo szczęśliwa, że mogła zobaczyć dinozaury, dotknąć je i porównać jak dużo większe są od niej. A jak przystało na wielka fankę "Dinusiów", Olisia otrzymała wspaniałą książkę o nich, dlatego dziś mam dla Was recenzję "Dinoalfabet" autorstwa Izy Skabek.
Książka w poręcznym formacie i miękkiej okładce, dająca mnóstwo zabawy jak i wiedzy. Na 24 stronach opisane są dinozaury, tekst jest rymowany, czasami występują trudne słowa, które idealnie pomagają starszemu dziecku poprawić dykcję i gimnastykują język -"to takie fajne zajęcie na języka gięcie"
"Fukuiraptor to był gad dziki,
groźny jak wszystkie drapieżniki.
Miał zęby ostre i pazurzyska,
stalowym blaskiem z oczu błyskał"
"Unajzaury jadły widłaki,
skrzypiące skrzypy i miłorzęby.
Nie wiem, czy zjadłbym obiad taki,
wolałbym chyba jeść otręby"
Dinoalfabet, to kolejna perełka w naszej biblioteczce od Pani Izy. Oliwia z zaciekawieniem słuchała każdego tekstu o dinozaurze, próbowała powtarzać nie które wyrazy, wychodziło jej to trochę nie poradnie, ale obie miałyśmy mnóstwo zabawy. Dlatego szczerze polecamy tą książeczkę, poręczny format, który pozwala na zabranie Dinoalfabetu ze sobą w każde miejsce, wspaniałe ilustracje pięknych prehistorycznych gadów, zabawne rymowanki pozwalające na naukę i doskonalenie mowy i to co mojej córce najbardziej się spodobało, strona, na której można samemu narysować własnego dinozaura.
A czy Wasze dzieci lubią takie książeczki, które nie tylko dostarczają mnóstwa zabawy ale i również nauki? Czy znacie może już Dinoalfabet? Jeśli jesteście ciekawi jak Pani Iza opisała poszczególne gatunki dinozaurów, to zapraszam do zakupu tej wspaniałej książeczki, która nada się zarówno dla chłopców jak i dla dziewczynek. Dajcie znać w komentarzach jak Wam się podoba?
A na koniec piękna dedykacja od autorki dla mojej córki:
Dla Oliwii, aby lubiła dinozaury i książki,
bo te pierwsze pozwalają sięgnąć w przeszłość,
a te drugie kształtować przyszłość.
Iza Skabek
Buziaki/Kasia
Właśnie mam w rodzinie takiego gagatka małego, który chyba będzie tym słodziakiem,który zamiast fascynacji samochodami, uskuteczni dinozaury :) Jako, że zbliżają się urodziny... chyba skorzystam z Twojej propozycji książkowej! A do tego muszę mu sprezentować takiego dinozaura (samej mi się podoba:P)
OdpowiedzUsuńTo ulubiony dinuś Oliwki, oczywiście pomysł taty aby jej kupić ;) a co do książki to szczerze polecam jest naprawdę zabawna :)
UsuńBardzo sympatyczna i ciekawa książka. :) Jestem pod wrażeniem pomysłowej sesji zdjęciowej. :) I jeszcze dedykacja, które tak lubię w swoich książkach. :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy Izabello za miłe słowa i cieszymy się, że nasz pomysł na zdjęcia Ci się spodobał :)
UsuńKupimy. Rex Pachek i Stegus to kumple Leosia od zawsze😀. Równo rok temu byliśmy w Jura Parku w Baltowie.Pozdrawiamy znad Bugu.😚
OdpowiedzUsuńMoja córka marzy o wycieczce do takiego duuuużego Parku Dinozaurów, bo rok temu byliśmy ale w takim małym :)
UsuńCudeńko po prostu. Mój syn szalał na punkcie dinozaurów :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na konkurs :)
Dziękujemy za zaproszenie z pewnością zajrzymy :*
UsuńMy mamy wiersze o śpiącej żyrafie Pani Izy :)
OdpowiedzUsuńŻyrafka też jest super jak inne książki Pani Izy :)
UsuńTakie książki zdecydowanie muszą pobudzać wyobraźnię. Szukam czegoś dla mojej córci, muszę przejrzeć propozycje Pani Izy :)
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku opisywałam inne propozycje od Pani Izy zapraszam : https://siostrydajarade.blogspot.com/2015/09/iza-skabek-dla-dzieci.html
UsuńMoje dziecię zaczyna interesować się dinozaurami. Będzie jak znalazł ta książeczka :)
OdpowiedzUsuńKsiążeczka z pewnością pogłębi jego nowe zainteresowanie dinozaurami :)
UsuńUwielbiamy dinozaury, ale już mamy trochę książek na ich temat. Mam jeszcze serię z dzieciństwa, gdzie można oglądać niektóre grafiki w 3D, pamiętam, że jako dzecko była to dla mnie wielka frajda :)
OdpowiedzUsuńTo też z pewnością wspaniałą książeczka, ja tez mam kilka ze swojego dzieciństwa ale akurat nie o dinozaurach :)
UsuńJak byłam dzieckiem uwielbiałam dinozaury :)
OdpowiedzUsuńMój mąż do tej pory je uwielbia he he :)
UsuńMój syn jest jeszcze za mały na takie rzeczy, ale ... na pewno zawita na naszej półce nie jeden dinostwór :)
OdpowiedzUsuńNasza półka już się ugina od tych figurek :)
Usuńjako dziecko też byłam wielką fanką dinusiów :)
OdpowiedzUsuńTo chyba jak większość :) niby takie straszne a jednak czymś fascynują :)
UsuńSuper sprawa dla dinozaurowych fanow :)
OdpowiedzUsuńO tak dla nas rewelacja, a Oliwka zakochana po uszy w tej książce :)
UsuńU nas ostatnio córce spodobała się Encyklopedia z dinozaurami ;)
OdpowiedzUsuńZapewne jak moja córka będzie starsza to też zainteresuję się taką encyklopedią :)
UsuńCiekawa propozycja dla gimnastyki języka, bo faktycznie żeby niektóre nazwy wypowiedzieć, to dla dziecka nie lada wyzwanie, a w formie wierszyka-rymowanki bardziej przyswajalne :)
OdpowiedzUsuńDokładnie sama miałam problem z niektórymi nazwami ale to naprawdę świetne ćwiczenie :)
UsuńZnam jednego małego chłopca, który będzie zachwycony tą książką ;-) Dzięki!
OdpowiedzUsuńBardzo nas to cieszy, że Dinoalfabet zyska kolejnego małego czytelnika :)
UsuńSuper . Mój synio też lubi dinozaury.
OdpowiedzUsuńSuper. Mój synio tez lubi dinozaury 😉😉😉
OdpowiedzUsuń