A więc tak pora się ubrać oczywiście jak zwykle gonienie Oliwci która nadal woli biegać w piżamce. Po trudach jest udało się Olisia ubrana, pora teraz na śniadanko a że córcia to niejadek więc czas wygłupów uważam za rozpoczęty. Pora na zabawę- pomysł na dziś poukładajmy klocki, jednak patrze na minę Oliwki jakby chciała mi dać do zrozumienia eh mamo wolę powyciągać wszystkie miski i miseczki z szafki. No tak czego sie nie robi dla dzieci, jej uśmiech rozbraja w najmniejszym calu. Za oknem widać przez chmury przebijające się słoneczko a więc my się zbieramy poszukać darów jesieni a Was zapraszamy do czytania nas, po południu siostra zaserwuje na pewno coś smakowitego.
Kasia :]
U Nas pobudka trochę później bo o 7 :) też krzykiem ''mama!! mamoooo!! Dzień Dobry! '' :) Kocham to ;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńhttp://szarokolorowa1989.blogspot.com/
Z miłą chęcią zaglądamy :)
OdpowiedzUsuń